Liczba wyświetleń: 3506
Jakiś rodzaj chmur jest w sposób ewidentnie widoczny zasiewany z radaru LOFAR znajdującego się na południe od Poznania w wiosce Borówiec. To coś, co „wytwarza” LOFAR jest wykrywane przez cywilny radar pogodowy Windy. Najpierw pojawiają się koncentryczne kręgi, a potem te widoczne na zdjęciach strzały. Dowody są tutaj, w postaci transmisji, na stronie radaru pogodowego Windy.com
Zrobiłem zdjęcie pojedynczego kadru, a przedłużenie tych linii prowadzi prosto do stacji LOFAR pod Poznaniem.
W szerszej perspektywie…
Cytat za stroną główną tego projektu: „Instrument ten umożliwi badania obiektów wczesnego Wszechświata (np. świecących radiowo obłoków wodorowych i protogalaktyk), a także studiowanie ewolucji galaktyk, ich gromad oraz radiogalaktyk i kwazarów. LOFAR umożliwi także poznanie własności cząstek promieniowania kosmicznego, aktywności Słonecznej, promieniowania radiowego planet, jak i właściwości plazmy okołoziemskiej”.
Skoro to „coś” ma badać kosmos to czemu >pucuje< skoncentrowanymi wiązkami po powierzchni ziemi? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.
Podobne formujące się „strzały” zbudowane z chmur ludzie obserwowali nad Grecją tuż przed tą katastrofalną powodzią w Hiszpanii. Widać to wideo na stronie TikTok.com.
Trzeba wspomnieć też o tym, że w Polsce działają już takie 3 stacje „badawcze”! Najnowsza została uruchomiona w Małopolsce. LOFAR to narzędzie radioastronomiczne, które pracuje w zakresie bardzo niskich częstotliwości (od 10 do 240 MHz). Ten projekt działa już od 5 lat i nie ma żadnych nadzwyczajnych osiągnięć naukowych. Czy to jakieś tajny projekt geoinżynieryjny „pod przykrywką” badania kosmosu?
Wyszperał: Foxi
Ilustracje: zrzuty ekranu z Windy.com i TikTok.com.
Nadesłano do portalu WolneMedia.net
Tak sobie myślę że z każdą podwyżką cen prądu w Polsce pojawia się tu kolejny nowy „Radar”. A od styczna mają się po raz kolejny zmienić ceny. Idąc dalej tym tokiem myślenia… zakładając, być może to coś miało udział w niedawnej powodzi to oznacza, że każdy kto płaci te koszmarnie zawyżone rachunki jest współsprawcą tego co tam miało miejsce.
LOFAR to kolejna ,,generacja,, systemu HAARP. Mniejsza i o większej mocy. Podobno już są projekty mobilnych systemów.
Zastanawiam się ile ty masz lat, mając taki tok myślenia. Zawsze mozesz siedzieć przy świeczce, prać w rzece i chodzić spać z kurami, bo na chwilę obecną jesteś sprawcą „tego co tam miało miejsce”. Przypomnę że ekranik w który stukasz cały dzień też jest na prąd. Wyrzuć go zatem i posługuj się glinianą tabliczką.
@kufel10 @rozbi – ale siarczyste odpowiedzi warte lepszej sprawy. Uderz w stół nożyce się odezwą..
@Rozbi Dużo słów o niczym wyprodukowałeś. Wyjaśnij dlaczego radary z lotniska w Warszawie i Berlinie nie dały tego samego rodzaju echa w chmurach w tym samym czasie na tym samym skanie? Sprawdziłem; radar pogodowy ma zupełnie inne częstotliwości w zależności od rodzaju: Pasmo S (2–4 GHz) Pasmo C (4–8 GHz) Pasmo X (8–12 GHz) Pasmo K (18–27 GHz dla pasma Ku oraz 27–40 GHz dla pasma Ka) A radar lotniczy cywilny to pasmo L (1–2 GHz)
@Rozbi faktycznie to nie jest LOFAR tylko radar lotniska, masz racje. Dałem się wkręcić trolom co o tym piszą. A lokalizacje sprawdziłem, jednak nie dość dokładnie jak trzeba.
Miło przeczytać taką dyskusję.
@Rozbi Dziękuje za zrozumienie. Mnie też interesuje ten temat, bo cały czas uważam że to nie w porządku jest postawić takie stacje „radarowe” na terenie gęsto zamieszkałym przez ludzi. Powinna być to raczej Grenlandia, koło podbiegunowe, albo środek Sahary – to są odpowiednie miejsca na takie eksperymenty. Biorąc to nawet na chłopski rozum – tam nie mieli by tylu zakłóceń z sieci GSM że nie wspomnę o całej reszcie różnych sieci radarowych.
Foxi, Większość obecnych radarów nawet cywilnych ma podwójne zastosowanie . Te drugie mają zastosowanie militarne. Słyszałeś o kierowanych broniach psychotronicznych? Wcale nie potrzeba ultranowoczesnego sprzętu bo opierają się na działaniu różnych częstotliwości radiowych wpływających na organizm ludzki. Wystarczy odpowiednia modulacja i efekty mogą być destrukcyjne. To samo jest ze sterowaniem pogodą. Ta sama zasada działania. Zwykłe radary same w sobie nie są w stanie zmienić pogody. Są za słabe. Ale mogą ,,wspomagać,, kierowanie fal z głównych anten takich jak HAARP. Obecna plaga powodzi to skutek działania takich instalacji.