Liczba wyświetleń: 843
Komety zaliczanej do tak zwanej grupy Kreutza regularnie zderzają się z naszym Słońcem. Właśnie mieliśmy do czynienia z kolejnym takim zjawiskiem.
Wszystko wskazuje na to, że z naszą gwiazdą zderzyła się kolejna kometa. Pojawiła się ona w polu widzenia koronografu LASCO C3, zamontowanego w kosmicznego obserwatorium słonecznym SOHO.
Na nagraniach widoczna jest jasna komety, która zbliża się do Słońca. Jest to prawdopodobnie tak zwana kometa muskająca Słońce, z rodziny Kreutza. Nazwa rodzaju tych obiektów bierze się od niemieckiego astronoma, Heinricha Kreutza, który jako pierwszy zbadał te ciała niebieskie i doszedł do wniosku, że są one częścią wielkiej komety, która musiała rozpaść się przed wiekami, a jej pozostałości do dzisiaj zderzają się z naszą dzienną gwiazdą.
Kończącą kosmiczną wędrówkę kometę można zaobserwować za pomocą aparatury znajdującej się na pokładzie kosmicznego obserwatorium słonecznego SOHO. Z opublikowanych zdjęć wynika, że obiekt uległ zupełnej anihilacji. Jego jasność gwałtownie spadała przy zbliżeniu do Słońca, co oznacza, że trwało intensywne odparowywanie tego ciała niebieskiego.