Liczba wyświetleń: 625
Nasilają się ataki na greckie lokale gastronomiczne i kulturalne w Niemczech.
Z doniesień portalu „Keep Talking Greece” wynika, że antygreckie propagandowe tsunami odniosło skutek. Oprócz Arabów, którzy są już tradycyjnie utrwalonym obiektem nienawiści światowej i niemieckiej prawicy oraz gejów i lewicowców, teraz do tego grona dołączyli Grecy.
„Świnie, wyjeżdżajcie stąd!” – takie urocze hasła wypisano 23 marca na drzwiach greckiej restauracji Athos w miejscowości Kirchseeon w Bawarii, oddalonej o około 15 km od Monachium. Elsa Athanasiou – właścicielka lokalu – powiedziała dziennikarzom gazety „Sued Deutsche Zeitung”, że nie jest to najgorsza z obelg jaka ją spotkała. Od wielu tygodni wysyłane są na oficjalny adres e-mail restauracji obraźliwe wiadomości. Ksenofobiczne i nienawistne wpisy pojawiają się również na profilu Facebooka – jej własnym oraz prowadzonej przez nią restauracji.
Wcześniej przez niemieckie media przewinęła się sprawa nie tylko obelg, ale i gróźb pod adresem właścicielki greckiego lokalu gastronomicznego Plato, w Duesseldorfie. Christina Dora, trzydziestojednoletnia Greczynka zarządzająca restauracją otrzymała anonimowy list. Tu sprawcy działali bardziej tradycyjnie. Pocztą przysłali niepodpisany wydruk komputerowy. Dora natychmiast powiadomiła policję oraz opisała sprawę na portalu Facebook. Doczekała się ponad pięciu tys. udostępnień w ciągu jednej doby oraz wielu wyrazów solidarności i deklaracji pomocy od okolicznych mieszkańców.
Eksperci nie mają wątpliwości, że nowy klimat, w którym nienawiść do Greków jest nie tyle uprawniona, co wręcz pożądana, to zasługa niemieckich mediów głównego nurtu.
– Wszystko przedstawiane jest bardzo jednostronnie. Niemieckie media nie chcą pokazać odbiorcy realnej sytuacji w Grecji, chcą jedynie ukształtować negatywny wzorzec. Materiały dotyczące Grecji zawsze obarczone są olbrzymimi uproszczeniami i napisane wg zasady „to jest czarne, a to jest białe”. To musiało się tak skończyć – konstatuje dr Pawel Tokarski, socjolog kultury z Niemieckiego Instytutu ds. Bezpieczeństwa w wywiadzie dla „Deutsche Welle”.
Co ciekawe, wokabularz jaki do swych obelżywych wiadomości zaprzęgła niemiecka prawica celem zwalczania swoich nowych wrogów, jest dosłowną kopią medialnych dykteryjek, które słyszymy także w Polsce. Antygrecki hejt wygląda niekiedy kuriozalnie. Jeden z internautów zwrócił się do Elsy Athanasiou słowami „wynoś się stąd podatkowa złodziejko!”, ktoś inny zaś wysłał jej wiadomość na Facebooku z takimi oto pytaniami: „I co? Pracować się nie chce? Bo po co? Po co pracować? Po co płacić podatki? Lepiej niech Niemiec da”. W niemieckich mediach zagościł obłęd.
W rozmowie z dziennikarzami „Keep Talking Greece” Athanasiou powiedziała, że „ze względu na dobrze prosperujący biznes płaci o wiele wyższe podatki niż przeciętny etniczny Niemiec”.
Autorstwo: BS
Źródło: Strajk.eu
Szwabom znow odbija, tyle że zamiast Hitlera słuchają głupich mediów
Nic nowego, użyteczni idioci mieniący się barwami walki o kraj znowu pokazali, że są przywiązani do odpowiednich sznureczków i skaczą jak im się zagra. Niestety w Polsce też takich mamy i to na pęczki , ku uciesze odpowiednich ludzi.
Polskie media prowadzą identyczną kampanię głównie przeciwko Rosji, wobec państw szczególnie dotkniętych kryzysem ostatnio nieco mniej ale chyba dość skutecznie.
Byłem świadkiem ataków na Greków nawet tych urodzonych w reichu tam na miejscu. Widziałem jak Grecy tylko z powodu bycia Grekami tracili pracę a nawet musieli się przenieść.
Grecy śmieli podnieść kwestie reparacji wojennych od Niemiec, więc teraz mają za swoje. Wszystkie świnie są równe, ale niektóre są równiejsze.
Grecja a szczególnie jej wyspy były zaatakowane przez chazarską banksterkę. Narzędziem są banki tzw niemieckie czy francuskie. Odciążenie „długu ” Grecji było tylko utrzymaniem płynności finansowej banków „Niemieckich i Francuskich” a dokładniej podtrzymaniem mitu o konieczności spłaty mitycznych zobowiązań przestępczych zawartych przez skorumpowaną agenturę podszywającą się pod legalny rząd. Do czego zmierzam…
Niemcy są podpuszczani przez chazarskie media aby zastraszać Greków, którzy mogą doprowadzić do precedensu. NIE PŁACIMY złodziejskich i fałszywych zobowiązań! W EU i w NATO wewnętrzna agresja przeciwko narodowi będzie końcem tych organizacji i końcem systemu lichwiarskiego.
Grecja w Niemieckich mediach była atakowana od początku kryzysu, a historyjki o oszustwach i lenistwie Greków wypływały z Niemieckich mediów i są powielane przez media w pozostałych krajach UE.