Liczba wyświetleń: 688
Niemiecka państwowa spółka kolejowa – Deutsche Bahn – wynajęła kancelarię prawną i firmę świadczącą usługi public relation, w tym lobbingowe, by na terenie USA przeciwdziałać przyjęciu ustawy mogącej narazić DB na odszkodowania dla ocalonych z holokaustu.
Chociaż Holocaust Rail Justice Act – ustawa mająca umożliwić obywatelom USA ocalałym z holocaustu składanie pozwów przeciw firmom kolejowym, transportującym ich do obozów zagłady – nie wymienia DB jako potencjalnego adresata odszkodowań, niemieckie koleje starają się dmuchać na zimne. Co więcej specjalna umowa, podpisana w 2000 roku miedzy rządami USA i Niemiec wyklucza wszelkie roszczenia wobec niemieckich podmiotów, jako rezultat wypłaty przez rząd RFN i tamtejsze firmy olbrzymich odszkodowań dla ocalałych.
Jak wielka musi być więc obawa niemieckiego narodowego przewoźnika wobec ewentualnych roszczeń za działalność poprzedniczki Deutsche Bahn z czasów II wojny światowej czyli Deutsche Reichsbahn? Firma nie zdradza kosztów, jakie musi ponieść na obsługę kancelarii prawnej i firmy z branży PR, ale można się domyślać, że są one ogromne. Deutsche Bahn utrzymywała fakt wynajęcia tych firm – między innymi do lobbowania w samym Waszyngtonie przeciw wspomnianej ustawie – w tajemnicy od końca 2011 roku. Choć dziś, na pytanie dziennikarzy rzecznik DB nie zaprzecza tym posunięciom, to jednak nie chce mówić nic o szczegółach.
Opracowanie: Konrad Kostrzewa
Na podstawie: spiegel.de
Źródło: Niezależna.pl
Lobbing powinien być zakazany.
Kilka lat temu był już wytoczony proces przeciwko kolejom węgierskim, nie śledziłem sprawy, więc nie znam dalszego ciągu.
W każdym razie zachłanność holo-biznesmenów nie zna granic.
oni są niesamowici!
Generalnie rzecz biorac: powinni to olac. Bowiem idac tym tropem rozumowania, to wszyscy powinni placic odszkodowania za wszystko: Huty za stal uzyta do torow, tartaki za drewno z ktorych budowano wagony, cegielnie za materialy dostarczone na budowe kominow, gminy za teren po ktorych, te tory puszczono. Producenci zywnosci za zywnosc, ktora posilali sie oprawcy, wodociagi za wode, ktora gasili pragnienie, przemysl tekstylny za ubrania, ktorych tam dostarczano. Firmy fonograficzne za sprzet, ktorymi nagrywano dobre warunki bytowe, producenci aparatow, dzieki ktorym utrwalano sielankowe obrazy, poczta, za to ze dostarczala listy i kartki…ci dodatkowo powinni jeszcze byc ukarani za to, ze czasami kartki nie dochodzily na czas. Pewnie cos pominalem…a na koncu listy powinnien sie znalesc nakaz ekshumacji zwlok i calkowitego unicestwienia szczatkow matek , ojcow, dziadkow i pradziadkow, ktorzy wydali oprawcow na swiat. Choc nie sadze, by Zydzi byli i wtedy usatysfakcjonowani.
Polskie PKP też niech się szykuje do wypłaty odszkodowań bo to przecież po ich torach jeździły pociągi do obozów koncentracyjnych.
Żydzi na prawdę s…ą sobie w papiery. Czy jest jeszcze ktoś, kto nie ma ich serdecznie dość!
Holocaust nie dotyczył tylko Żydów. Definicja Holocaustu wg wikipedii dotyczy również innych narodów (w tym Polaków).
Komentarz Pawla częściowo słuszny. Również inne zakłady i firmy powinne uznać swoją winę, wypłacić odszkodowania i zrobić coś ze swoją działalnością aby nie była związana z ludobójstwem przedwojennym, wojennym i powojennym.
Niestety duża ilość ludzi korzysta z wynalazków powstałych kosztem śmierci innych ludzi (my niestety również). Firmy komputerowe powinne zbankrutować wypłacając odszkodowania ofiarom i rodzinom zagłady przeprowadzonej przez atakujących.
PKP nie jest święta. Przy torach kolejowych rośnie pożywienie roślinne. Nie wiem jak jest teraz ale w 2001 roku polska kolej stanowiła bardzo duże źródło skażenia wód gruntowych.
http://zb.eco.pl/publication/w-trosce-o-wody-gruntowe-p2736l1