Liczba wyświetleń: 982
Profil „Służby w akcji” na „X” alarmuje, że pakt migracyjny nie powinien nas przejmować, gdyż już teraz Niemcy odsyłają legalnie do Polski imigrantów w ramach procedury Dublin. Podaje przy tym konkretne liczby odsyłanych imigrantów i pyta wiceministra Macieja Duszczyka, kiedy i czy w ogóle to się skończy?
„Znamy ewentualne liczby i datę rozpoczęcia operacji przerzucania imigrantów z Niemiec do Polski w ramach procedury DUBLIN. Rząd zapewnia, że nie przyjmie nikogo z paktu migracyjnego, ale nie zaprzecza, że nie zrobi tego w ramach procedury DUBLIN. Mało tego, robi to już od dawna” – alarmuje profil „Służby w akcji” na „X”. Jak poinformowano, w przygranicznej miejscowości Eisenhuettenstadt ma powstać „centrum wyjazdowe” dla imigrantów. „Od 1 marca placówka zacznie funkcjonowanie i odsyłanie imigrantów z naciskiem na nasz kraj, o czym informowała w niemieckich mediach sama minister MSW Nancy Faeser” – wskazuje administrator profilu.
Cała działalność opiera się na konwencji dublińskiej. I zgodzie warszawskiego rządu. „Cudzoziemcy zatrzymani w Polsce np. na granicy z Białorusią, proszą o ochronę międzynarodową (Azyl). Za pomocą aktywistów i nie tylko, składają takie wnioski, aby tylko złapać oddech, odpocząć przed dalszą podróżą do Niemiec. To i tak dla nich lepsze niż cofnięcie za płot” – czytamy. „Np. po kilku dniach regeneracji wychodzą sobie z otwartych ośrodków prowadzonych przez Urząd ds. Cudzoziemców i kierują się w stronę Niemiec. Nie czekają na rozpatrzenie wniosku o azyl” – wyjaśnia profil. „Zgodnie z zapisami konwencji dublińskiej państwa mogą przekazywać sobie wzajemnie migrantów, bo odpowiedzialność i koszty utrzymania spoczywają na pierwszym kraju, który przyjął daną osobę” – zaznaczono.
Następnie zwrócono uwagę, że w ubiegłym roku „wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce złożyło aż 17 tys. cudzoziemców”. „To jest wzrost aż o 79% w stosunku do roku poprzedniego” – podkreślono. „Teraz najważniejsze, w ubiegłym roku Urząd ds. Cudzoziemców umorzył postępowania o objęcie ochroną międzynarodową aż 3,4 tys. cudzoziemców! Dzieje się tak, gdy cudzoziemiec opuścił Polskę przed wydaniem decyzji. W 2024 roku byli to między innymi obywatele Erytrei (460 osób), Somalii (440 osób) i Syrii (390 osób)” – czytamy we wpisie na „X”.
„Jeżeli wszyscy ci z 3,4 tys. cudzoziemców udali się do Niemiec, to mogą zostać nam »zwróceni« w ramach procedury Dublin. Według dostępnych danych w 2024 roku Polska przyjęła ponad tysiąc takich cudzoziemców i nie odmówiła ani jednego przyjęcia. Dla przykładu Włochy przyjęły tylko 4 osoby z kilku tysięcy, które chciano im wysłać w ramach procedury Dublin” – wyjaśnia profil „Służby w akcji”. „Pytania, jakie należy zadawać, to nie czy będzie realizowany pakt migracyjny, tylko czy DALEJ będziemy przyjmować wszystkich nam przekazanych cudzoziemców w ramach procedury Dublińskiej. Jaka jest odpowiedź panie Macieju Duszczyku” – zapytał na koniec administrator profilu.
Autorstwo: DC
Na podstawie: X.com
Źródło: NCzas.info