Niemcy wprowadzają kontrole na granicach

Opublikowano: 11.09.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2072

Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser ogłosiła wprowadzenie tymczasowych kontroli granicznych. Będą one funkcjonowały na wszystkich granicach lądowych Niemiec. Środki zostaną wprowadzone już 16 września i planowo mają obowiązywać przez sześć miesięcy.

Niemieckie granice mają ponad 3700 kilometrów i oddzielają ten kraj od Danii, Belgii, Holandii, Luksemburga, Francji, Szwajcarii, Austrii, Czech i Polski. W związku z zagrożeniami wynikającymi z nielegalnej migracji i islamskiego ekstremizmu władze w Berlinie zdecydowały się na tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych.

„Wzmacniamy bezpieczeństwo wewnętrzne i kontynuujemy naszą twardą linię przeciwko nielegalnej migracji” – jak zadeklarowała Nancy Faeser w oficjalnym komunikacie. Kontrole zostaną przywrócone 16 września. Zgodnie z założeniami tymczasowe środki mają zostać przyjęte na sześć miesięcy. Z kolei w przypadku Polski oznacza to po prostu przedłużenie środków, które zostały przyjęte wcześnie, a konkretnie 15 grudnia 2023.

Jednocześnie minister Faeser zaznacza, iż ważne jest „działanie w ścisłym partnerstwie z naszymi sąsiadami” oraz podkreśla „minimalizowanie wpływu na osoby dojeżdżające do pracy i codzienne życie w regionach przygranicznych”. Jak dotąd nie jest jasne, jak kontrole będą wyglądać w praktyce, ale szefowa niemieckiego resortu spraw wewnętrznych powiedziała, że ​​wpływ na osoby dojeżdżające do pracy i codzienne życie w strefie przygranicznej będzie „jak najmniejszy”.

Również w Holandii skrajnie prawicowa PVV wezwała do ponownego wprowadzenia większej liczby kontroli granicznych. Holenderska minister ds. azylu i migracji Marjolein Faber przyznała, że rozumie ruch ze strony niemieckiego rządu. Niemcy i Holandia będą teraz omawiać, w jaki sposób środek zostanie wdrożony i jak zmniejszyć jego negatywny wpływ na handel transgraniczny.

Faber powiedziała również, że chce, aby holenderski gabinet współpracował z Niemcami i resztą Europy w celu zaostrzenia przepisów imigracyjnych i wzmocnienia kontroli na zewnętrznych granicach Europy.

Co przyczyniło się do takiej, a nie innej decyzji Berlina? Wpływ na zaostrzenie polityki w tym zakresie miał niedawny atak w miejscowości Solingen. Pod koniec sierpnia 2024 nożownik zabił tam trzy osoby, a kilka kolejnych poważnie ranił. Państwo Islamskie przyznało się to organizacji tego ataku.

Autorstwo: Remigiusz Wiśniewski
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Foxi 11.09.2024 14:18

    Podobno Blinken i Lammy są dzisiaj w krainie bagien; po to by osobiście wydać zezwolenie na używanie NATOwskich rakiet dalekiego zasięgu ATACMS. To mogą być ostatnie chwile przed rozpętaniem 3. A niemcy wiedzą o tym i zamykają granice.

  2. Dobroca 11.09.2024 18:35

    Ale po co aż tak rygorystyczne środki?
    Dawać tych mudżahedinów do Polski, to też są ludzie, w niczym nie gorsi od Ukraińców, których tak serdecznie ugościliśmy. Znalazło się miejsce dla 15 milinów Ukraińców, to i od przyjęcia kilkunastu milionów bojowników z niewiernymi też nie zbiedniejemy. A przy okazji może uda się nam rozwiązać problem kilku milionów samotnych, młodych Polek, które snują się po galeriach handlowych bez sensu, zastępując prawdziwą miłość wzrokiem włupionym w smartfony.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.