Liczba wyświetleń: 1754
W Niemczech aresztowano starszą kobietę oskarżoną o bycie prowodyrem komórki terrorystycznej planującej rewolucję monarchistyczną.
Komórka rzekomo chciała porwać ministra zdrowia kraju i zaatakować sieć elektryczną, aby wywołać wojnę domową i przywrócić monarchię pruską. Elisabeth R. to 75-letnia emerytowana nauczycielka, którą niemiecka prasa szybko nazwała „babcią terroru”, została aresztowana w swoim domu we wschodniej Saksonii. W piątek poleciała do niemieckiego sądu federalnego, gdzie sfotografowano ją, jak wysiada z helikoptera, niosąc tylko papierową torbę na ziemniaki.
Prokuratorzy powiedzieli, że była liderem grupy, która chciała obalić demokratyczne Niemcy i przywrócić „Kajzera”. Grupa rzekomo planowała porwać Karla Lauterbacha, niemieckiego ministra zdrowia, który jest postacią nienawiści wśród skrajnej prawicy ze względu na jego orędownictwo na rzecz ścisłej blokady podczas pandemii. „Następnie grupa planowała przeprowadzić ataki sabotażowe na sieć energetyczną z zamiarem spowodowania tak poważnej przerwy w dostawie prądu, że doprowadziłoby to do warunków podobnych do wojny domowej” – czytamy w nakazie aresztowania.
Czterech innych członków grupy zostało aresztowanych w kwietniu. W jednym z domów podejrzanego policja znalazła kałasznikowa i mundur nazistowskiego SS.
Elisabeth R. jest oskarżana o bycie zarówno duchowym, jak i organizacyjnym przywódcą komórki. Według prokuratorów wyznaczyła pozostałym członkom terminy na zdobycie materiałów wybuchowych i broni.
Broszury, które napisała, miały być rozpowszechniane wśród społeczeństwa po rozpoczęciu próby zamachu stanu. Nie jest jasne, jak daleko udało się grupie zajść w swoich rzekomych przygotowaniach.
Sąsiad z miasta Floeha powiedział gazecie Bild, że Elisabeth R. była samotną osobą. „Rzadko ją widywałem. Kiedyś zajmowała się ogrodnictwem wieczorami, mając na głowie czołówkę [latarkę na czoło]” – powiedział mężczyzna gazecie „Bild”. Elizabeth R. podobno straciła państwową emeryturę z powodu wielokrotnych publicznych oświadczeń zaprzeczających legitymizacji nowoczesnego państwa niemieckiego.
Według doniesień w niemieckiej prasie była znana jako tzw. hrabina na scenie Reichsbuerger, luźnego ruchu, który ma na celu przywrócenie monarchii pruskiej. Wygląda na to, że jest współautorką długich tekstów, przekonujących, że traktat wersalski, który doprowadził do końca I wojny światowej, jest nieważny, a Niemcy nadal są prawnie monarchią.
Berlin dostrzegł w ostatnich latach zwiększone zagrożenie ze strony skrajnie prawicowego terroru. W 2018 r. policja rozbiła neonazistowską komórkę terrorystyczną, która planowała atak terrorystyczny pod hasłem “fałszywa flaga”, mający na celu wywołanie strachu przed migrantami.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Telegraph.co.uk
Źródło: MediaNarodowe.com
A szkoda że jej się nie udało