Liczba wyświetleń: 2765
Jeszcze w październiku ubiegłego roku naukowcy odkryli dziwny sygnał radiowy z galaktycznego centrum Drogi Mlecznej. Transmisja znikała a następnie pojawiała się w niemal losowych interwałach. Zdaniem Zitenga Wanga, doktoranta na Wydziale Fizyki Uniwersytetu w Sydney, który analizował dane zebrane przez australijski radioteleskop ASKAP, jego źródłem jest jeden punkt, a sam sygnał powtórzył się ponad 2 miliony razy.
Wspomniany obiekt emitował potężne fale radiowe przez cały rok 2020, a jego nieregularna struktura i również spolaryzowana emisja radiowa nie przypominały wcześniejszych transmisji. Tego dziwnego sygnału nie można było wykryć w świetle rentgenowskim, widzialnym ani podczerwonym. Ostatecznie sygnał radiowy zniknął, mimo że naukowcy nasłuchiwali go przez kilka miesięcy za pomocą dwóch różnych radioteleskopów.
Najdziwniejsze jest jednak to, że ten sam sygnał niespodziewanie pojawił się ponownie w ok. rok po jego pierwszym odkryciu. W tym wypadku zanikł w zaledwie dzień później, co zdaniem badaczy wskazuje na to, że nie jest to zwykła martwa gwiazda. Zespół przesłał swoje dane innym radioastronomom prosząc o teorie na temat zagadkowych odczytów. Badacze załamali ręce informując zgodnie, że nigdy wcześniej nie wykryli czegoś takiego.
Wniosek naukowców jest więc następujący. Nowe odkrycie jest na razie niemożliwe do zidentyfikowania oraz może należeć do niejasnej kategorii tajemniczych sygnałów z jądra Drogi Mlecznej. Nauka określa je mianem GCRT (galactic center radio transients), a przed sygnałem z 2020 roku zidentyfikowano tylko trzy takie obiekty. GCRT są tajemnicą od dziesięcioleci i nikt tak naprawdę nie wie, jaki rodzaj gwiazdy wytworzyłby te unikalne sygnały. Nie jest to zresztą szczególnie spójna grupa obiektów, a każdy GCRT jest nieco inny.
Prowadzi to niektórych badaczy do wniosku, że zaklasyfikowane w ten sposób sygnały nie muszą pochodzić od tego samego typu obiektu. Nauka na razie wyczerpała potencjalne wyjaśnienia dla zagadkowego sygnału z 2020 roku. Zespół profesor Tary Murphy, który zajmował się analizą tych danych, pewien jest tylko jednego. Odkryte sygnały nie pochodzą od obcej cywilizacji technicznej, ponieważ takie transmisje obejmowałyby znacznie węższy zakres częstotliwości, tak jak robią to ludzkie radia.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
„Odkryte sygnały nie pochodzą od obcej cywilizacji technicznej, ponieważ takie transmisje obejmowałyby znacznie węższy zakres częstotliwości, tak jak robią to ludzkie radia.
Jaka uboga wyobraźnia naukowców: „My tak nie robimy, więc kosmici na pewno też nie”. Nie wiedzą czym jest sygnał, jak daleko może rozwinąć się technicznie cywilizacja, ale już wyciągają wnioski. A może to nie jest żadna forma telekomunikacji, tylko dostawa energii do jakiegoś obiektu, albo eksperymenty naukowe (jedna próba była dłuższa, potem krótsza, bo próbują ją opanować), albo efekt działania jakiejś broni podczas kosmicznej wojny? Mogę tak wymyślić na poczekaniu kolejnych 10 hipotez, a naukowcy nie potrafią nawet jednej sensownej wymyślić.
szukają kosmitów w kosmosie, a mają ich w Agharcie pod powierzchnią ziemi
cyt.:”Mogę tak wymyślić na poczekaniu kolejnych 10 hipotez, a naukowcy nie potrafią nawet jednej sensownej wymyślić.”
w tym rzecz, że naukowcy nie wymyślają… starają się wytłumaczyć w oparciu o posiadaną wiedzę.
cyt.:”w Agharcie pod powierzchnią ziemi”
serio? mam nadzieję, że żartujesz… .. .
teorie Darwina, Einsteina i Hubbla to hipotezy, i żadne zaklęcia magików od tresury tego nie zmienią.
Potrafimy odebrać, nie potrafimy odpowiedzieć.Może wojsko ma lepszy sprzęt do wzajemnej komunikacji , i to właśnie robi. Co z sondami które opuściły układ słoneczny? Może właśnie ta częstotliwość jest dalekiego zasięgu.
cyt.:”to hipotezy”
otóż mylisz się, i żadne zaklęcia tego nie zmienią… .. .
Teoria Darwina przestała być hipotezą? Czyli wreszcie udało się zaobserwować mutację nieregresywną, dodającą informację genetyczną i rozbudowującą DNA?
To jedynie moja teoria, fala grawitacyjna pojawiła się przed zderzeniem czarnych dziur choć to było pierwsze, może odbieramy zwrotny ( powrotny) sygnał z naszych wysłanych sond ,w takim tempie jakim następują po sobie nadawane informacje ( wspak) lustrzane odbicie.
Z tych teorii to widać, że najlepiej działa ta Darwina.
4 tysiące lat temu kapłani egipscy niepiśmiennym chłopom objaśniali zycie pozagrobowe i straszyli ich zaćmieniem słońca i śmiercią w ciemnościach, i lud był zastrachany i posłuszny.
A obecnie rabini w kościołach, ftu proboszcze w synagogach, tfu …. zresztą to i tak to wszystko jedno, objaśniają życie pozagrobowe a eksperci straszą śmiercią jak nie weźmiesz witaminki ze zmielonych opon, i lud jest zastrachany i posłuszny …..hmmm, ale czad nic się nie zmieniło, jednak Darwina też nie działa.
Echo ,halo.
cyt.:”Teoria Darwina przestała być hipotezą?”.
tak.
cyt.:”jednak Darwina też nie działa.”
teoria ewolucji dotyczy wyłącznie powstawania bioróżnorodności na Ziemi… .. .
W którym laboratorium to zaobserwowano?
Nie, teoria ewolucji mówi o tym, że organ zapewniający „lepsze życie” rozwija się, by zapewnić osobnikowi sukces genetyczny, czyli będzie miał więcej dzieci a tym samym dominację w następnych pokolenach, a teraz pytanie, rozumu w przeciwieństwie do mięśni używają wszyscy, gdzie jest sukces genetyczny tych którzy używają rozumu?.
Feniks, przestań sobie zawracać gitarę czarnymi dziurami, ciemną materią, ciemną energią co rozpycha wszechświat i tym podobnym bzdurem, to po prostu cwane nieroby koszą miliardy bo władza zamiast dawać je ludziom by poprawić ich życie, to właśnie daje im takim magikom by ciemnemu ludowi tłumaczyli jak działa wszechświat, jakby to było najważniejsze.
I co lepiej ci będzie jak ci „kapłan egipski” z laboratorium za 500 miliardów dolarów powie że fala grawitacyjna to początek wszechświata?, a ty stoisz z gołą dupą na mrozie pod mostem, bo nie stać cię na gaz?. Lepiej się po tym poczujesz?.
cyt.:”gdzie jest sukces genetyczny tych którzy używają rozumu?”
rozum „wyłamuje” z selekcji naturalnej, tak samo jak ratowanie noworodków czy leczenie chorych.
w przypadku człowieka naturalne prawa nie działają już tak jak w przypadku zwierząt, i to nie jest dowód na niedziałanie tych praw w naturze… .. .