Liczba wyświetleń: 970
Dwa niezależne badania dostarczyły najsilniejszych dotąd dowodów, że to pestycydy są odpowiedzialne za wymieranie pszczół. Naukowcy od wielu lat starają się dociec, dlaczego zmniejsza się liczba pszczelich rodzin. Wyginięcie pszczół doprowadziłoby do gwałtownego spadku produkcji żywności i zwiększeniu liczby ludzi, którym grozi głód.
Jedno z badań przeprowadzili brytyjscy naukowcy, którzy zauważyli, że wzrost kolonii pszczół został spowolniony po wystawieniu na działanie jednego ze środków chemicznych obecnych w pestycydach. Z kolei Francuzi w swoim niezależnym studium spostrzegli, że pestycydy trzykrotnie zwiększają ryzyko śmierci pszczoły, gdy znajduje się ona poza gniazdem. Prawdopodobnie zaburzają one system nawigacyjny owadów.
Wyniki obu badań sugerują, że insektycydy z grupy neonikonikotynoidów, co potwierdza wcześniejsze badania.
Szef brytyjskiego zespołu badawczego, profesor Dave Goulson z University of Stirling mówi: „Niektóre gatunki pszczół znacznie zmniejszyły swoją liczebność. Na przykład w Ameryce Północnej kilkanaście gatunków niemal zniknęło z całego kontynentu. W Wielkiej Brytanii wymarły trzy gatunki.”
Co prawda prawo nie dopuszcza stosowania pestycydów w dawkach, które są śmiertelne dla pszczół, jednak, jak się okazują, mogą mieć one uboczne, niebezpieczne skutki.
Brytyjczycy najpierw poddali kolonie Bombus terrestris działaniu niewielkich dawek jednego z neonikotynoidów, a następnie umieścili je tak, by przez sześć tygodni mogły swobodnie zbierać pożywienie.
Porównanie wagi gniazd sprzed i po zakończeniu eksperymentu wykazało, że gniazda, które były poddane działaniu pestycydu, ważyły 8-12 procent mniej niż te, które nie miały kontaktu ze szkodliwą substancją. Okazało się również, że w gniazdach takich wykluwa się o 85% mniej królowych, a to oznacza, że w kolejnym roku będzie o 85% mniej gniazd.
Z kolei Francuzi najpierw przyczepili do pszczół nadajniki radiowe, które pozwalały je śledzić, a następnie potraktowali część owadów neonikotynoidem. Te badania pokazały, że 10 do 32 procent pszczół, które miały kontakt z pestycydem, nie było w stanie wrócić do gniazda, gdy wypuszczono je w odległości kilometra od niego.
Oba te badania pokazują, że neonikotynoidy tak bardzo zaburzają życie pszczelich kolonii, iż mogą prowadzić do ich zagłady.
Mickael Henry, naukowiec z francuskiego Narodowego Instytutu Badań Rolniczych powiedział: „Nasze badania pokazują, jak ważne są odpowiednie regulacje dotyczące użycia pestycydów. Obecnie od ich producentów wymaga się tylko, by gwarantowali, że dawki znajdujące się na polach nie zabijają pszczół, ale ignoruje się wpływ dawek, które nie są śmiertelne, ale mogą powodować zaburzenia zachowania.”
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: Irish Times
Źródło: Kopalnia Wiedzy
nie dobrze niech organizacje na rzecz pszczol dzialaja , Monsanto i GMO w Ameryce Pół . zamordowujac pszczoły zamorduje ludzi – PROSTE !!!!
OBUDZ SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
„przyczepili do pszczół nadajniki radiowe, które pozwalały je śledzić” – bardzo mi się to podoba. Chciałbym mieć, albo chociaż zobaczyć taki nadajnik. A szczególnie ogniwo go zasilające.
@zydor wiele lat temu chipy RFID wszczepiane pod skórę umożliwiały śledzenie i identyfikację psów i kotów domowych.
a była to technologia przestarzała już w momencie wypuszczenia jej „do cywila”.
resztę sobie sam dopowiedz….
zydor, tu masz jeden z wielu przykładów http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/pesticides-linked-to-the-decline-of-bee-colonies-776567
Na jakiej planecie żyjesz? 🙂
Kolejna dobra wiadomość dzisiaj. Zatem świadomość rośnie i mróweczki działają.. niedługo będzie można oskarżyć władzę o trucie nas w skali globalnej.
jaki jest sposób na zmniejszenie pestycydów? Mieszczuchy zrzeszać się i proponować rolnikom zakup u nich zdrowej żywności
http://biokurier.pl/aktualnosci/1468-opole-lokalna-kooperatywa-spoywcza-stawia-na-zywnosc-eko
Bierzcie przykład z tych Pań. Piszę w drugiej osobie, bo jestem farmerek