Liczba wyświetleń: 1217
Załogowy lot na ziemskiego satelitę miał swoją ciemną stronę, do dziś dość wstydliwą dla NASA. Ta ciemna strona księżyca to zaangażowanie we wszystkie projekty Apollo niemieckich naukowców z III Rzeszy. Wierni inżynierowie Hitlera zostali przechwyceni w ostatnich miesiącach wojny i bez ponoszenia konsekwencji za czyny z czasów wojny zaadaptowani na potrzeby USA. Przenieśli za Ocean technologię wykorzystywaną w rakietach V-2, najbardziej zaawansowanych wtedy rakiet balistycznych. Prawie wszyscy z niemieckich inżynierów byli członkami NSDAP, wielu oficerami SS, wśród nich przyszły dyrektor NASA, równie genialny co bezwzględny naukowiec urodzony w dzisiejszym Wyrzysku SS-Sturmbannführer Wernher von Braun.
Źródło: YouTube.com
A skąd naziści czerpią kasę od 1933?
Po prostu naukowcy pojechali do źródełka…
Przecież to żadna tajemnica. USA od zawsze przyjmowało z otwartymi ramionami najgorsze mendy , jeżeli tylko było to dla nich korzystne…tak jest do dziś.