Nawet małe dzieci rozpoznają hipokrytów

Opublikowano: 09.03.2025 | Kategorie: Nauka i technika, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 892

Nawet dzieci w wieku przedszkolnym są w stanie rozpoznać hipokrytów, których oceniają gorzej od innych ludzi łamiących zasady – dowodzą badacze z Uniwersytetu SWPS. Opiekunowie powinni więc zwracać uwagę na to, czy ich działania są spójne z deklaracjami, bo dzieci są uważnymi obserwatorami moralnej integralności.

Dla gatunku ludzkiego tworzenie trwałych relacji, wiedza, z kim warto kooperować, a kogo unikać, jest cenna. Ewolucja wyposażyła nas w umiejętności pozwalające ocenić moralne poczynania innych. Jednym z elementów takiej oceny może być określenie, na ile prawdopodobne jest, że ktoś nas oszuka. Z takiego podejścia wynika, że osoby, które deklarują się jako moralne, a potem postępują inaczej, mogą stanowić zagrożenie.

Z badań przeprowadzonych na dorosłych wypływa wniosek, że ludzie posługujący się moralną hipokryzją – a więc osoby, które nie tylko postępują w sposób niemoralny, ale i wbrew temu, co deklarują – są oceniani jako gorsi niż ludzie niemoralni, ale pozbawieni hipokryzji. Wiele badań wskazuje, że takich hipokrytów ocenia się gorzej od osób, których postępowanie nie stoi w sprzeczności z deklarowanymi opiniami, postrzegając ich jako kłamliwych i niegodnych zaufania.

Naukowcy już dawno zaobserwowali, że dzieci są wyjątkowo wyczulone na niemoralne zachowania innych i preferują postawy prospołeczne. Niewiele badań określa jednak, czy dzieci są w stanie rozpoznać moralną hipokryzję i jak to wpływa na ich osąd, dlatego naukowcy z Uniwersytetu SWPS postanowili przyjrzeć się tej kwestii. Przeprowadzili trzy eksperymenty w ramach badania, którego wyniki opublikowało pismo „Developmental Science”.

Naukowcy pracowali z dziećmi w wieku 4-6 lat. W jednym z eksperymentów przedszkolaki oglądały wideo z udziałem pacynek w kształcie zwierząt, w którym jedna budowała wieżę z klocków, a druga następnie ją psuła. Jedna z pacynek reprezentowała postawę hipokryzji moralnej, a więc pozornie przestrzegała norm moralnych, ale jej zachowanie temu przeczyło. Dzięki zamianie ról w scenkach naukowcy byli w stanie potwierdzić postawione hipotezy: dzieci gorzej oceniały hipokrytów od postaci, które po prostu zachowały się niewłaściwie, burząc budowle, a co więcej – gorzej oceniały całe zdarzenie z udziałem tych pierwszych.

Eksperyment potwierdził, że dzieci odróżniają hipokrytów od innych osób i podobnie jak dorośli oceniają ich bardziej negatywnie. Drugi eksperyment wykazał z kolei, że hipokryci są postrzegani gorzej ze względu na sprzeczne sygnały, które wysyłają otoczeniu.

Praca naukowców z USWPS wnosi nową wiedzę do dziedziny badań nad ludzką moralnością, m.in. do teorii o hipokryzji moralnej.

„Kluczowe jest też zrozumienie znaczenia negatywnej oceny takich osób w kontekście podejmowania współpracy. Hipokryzja moralna zagraża pracy w grupie, podważając zaufanie. Dodatkowo hipokryci wysyłający mylne sygnały zakłócają integralność grupy, która jest niezbędna do współpracy” – wyjaśniła dra Katarzyna Myślińska-Szarek z Wydziału Psychologii w Sopocie Uniwersytetu SWPS, która prowadziła badania razem z dr. Wiesławem Baryłą, prof. USWPS.

Badacze zwracają uwagę, że warto spojrzeć na wyniki eksperymentów szerzej, np. w kategoriach budowania zaufania społecznego. Wczesne wykrywanie hipokryzji może być ważną funkcją poznawczą, umożliwiającą dzieciom lepsze odróżnianie osób wartych i niegodnych zaufania w ich otoczeniu. Podobna wrażliwość może wynikać z potrzeby właściwego rozpoznawania sojuszników.

Naukowcy konkludują, że bardzo ważna jest też autentyczność i konsekwencja w edukowaniu najmłodszych w dziedzinie moralności, a opiekunowie powinni zwracać baczną uwagę na to, czy ich działania są spójne z deklaracjami, bo – jak się okazuje – dzieci są uważnymi obserwatorami moralnej integralności.

Autorstwo: PAP
Ilustracje: Wolne Media (CC0)
Źródło: NaukawPolsce.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Grohmanon 09.03.2025 17:13

    Z moich osobistych badań, wynika że zdecydowana większość ludzkości ma tendencję do hipokryzji. Większą lub mniejszą. Co sprawia, że praktycznie każdy z nas ma momenty bycia hipokrytą. KAŻDY.

    Na plus, większość z nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Gdyż tak działają wewnętrzne mechanizmy wyparcia i nieumiejętność radzenia sobie z pozycji tkwienia w błędzie. Można nawet zaobserwować, że ktoś komu udowodni się hipokryzję i ten ktoś zda sobie sprawę z tego faktu, będzie on usprawiedliwiał siebie (również w swoich oczach, a może przede wszystkim w nich) dlaczego tak uważa pokrętnie, czasem powołując się na naprawdę absurdalne twory myślowe. A później dokonując auto-amnezji, aby zamaskować poniżenie.

    Gdzie tkwi problem? Nie ma kultury przyznawania się do błędu. Ktoś kto popełnia błąd jest wyśmiewany.
    Zaczyna się to już w systemowych pralniach mózgu (zwanych dla niepoznaki szkołami) a trwa i utrwala się później w dorosłym życiu, we wszelakich jego objawach.
    A powinno być odwrotnie. Szczególnie w dzisiejszym świecie, w którym karmią nas kłamstwami od dzieciństwa i prawdziwą nauką jest nauka oduczenia się tych łgarstw. To się nie odbędzie bez przyznawania się w tkwieniu w błędzie.
    Ci z tych którzy czynią to i mają odwagę o tym mówić są prawdziwymi LIDERAMI nowego i lepszego świata, o którym wszyscy marzymy (ponoć) i o który, jak sądzę, się staramy.

  2. Stanlley 10.03.2025 10:34

    Coś nie tak z tymi badaniami bo jak patrzę na obecną klasę polityczną to praktycznie każdy z nich wykazuje ciągle SKRAJNĄ hipokryzję…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.