Liczba wyświetleń: 721
Naukowcy, wśród których znaleźli się również islandzcy specjaliści z Uniwersytetu Islandzkiego, przeprowadzali badania nad mózgiem wielorybów koncentrując się na tej jego części, która odpowiada za przechowywanie wspomnień.
Jak się okazało, wyniki badań wykazały, że zwierzęta te nie mają tak dużych zdolności w przechowywaniu wspomnień jak uważano wcześniej. Wynika to z tego, że ten obszar mózgu, który za to odpowiada jest bardzo mały.
Mózgi wielorybów zostały porównane z mózgami innych ssaków, badacze sprawdzali wielkość tej części mózgu, która jest związana z przechowywaniem wspomnień.
„Okazuje się, że ten obszar jest bardzo mały w mózgach płetwali karłowatych, u morświnów i delfinów” – powiedział jeden z naukowców Karl Ægir Karlsson, w rozmowie z ruv.is.
Powodem tego może być m.in. to, że wieloryby bardzo mało śpią i nie mają możliwości zregenerować swoich komórek nerwowych w tej części mózgu, w przeciwieństwie do innych ssaków.
„Najbardziej oczywistą interpretacją tego odkrycia może być to, że ssaki, które nie mogą zapamiętać nowych zdarzeń mają problem z tworzeniem wspomnień. To odkrycie zaprzecza powszechnie panującemu wśród ludzi przekonaniu, że wieloryby są inteligentne” – mówił Karl Ægir.
Wyniki badań zostały niedawno opublikowane w magazynie naukowym Brain Structure and Function, poświęconym badaniom nad mózgiem, ale wcześniej wiele czasopism odmówiło publikacji tego artykułu.
„Przypuszczam, że redaktorzy mogli pomyśleć, że publikowanie tego typu badań może być moralnie złe i może być uzasadnieniem dla połowów wielorybów” – dodał Karl Ægir.
Źródło: Iceland News Polska
No tak, jak by wielkość miała znaczenie. Dla przykładu, taka kura domowa. Móżdżek ma o wiele mniejszy niż wieloryb a jednak pamięta kto ją karmi, i jak się jej nie da na czas jedzenia to będzie za tą osobą chodzić. Przykład z własnych obserwacji. No ale pewnie ci naukowcy kur wolno biegających na oczy w życiu nie widzieli.
Spekulacja na każdym kroku w tych „badaniach”. Już sama koncepcja nauk empirycznych jest naciągana, ale to co się dzieje z tym w praktyce przekracza wszelkie normy rozsądkowe.
A w technice dąży się do jak największej miniaturyzacji. Jakoś nie zauważyłem by moc procesora określało się po jego wielkości – czym większy tym lepszy. Więc czemu w naturze miałoby być odwrotnie?
Wielkość, a objętość to dwie różne rzeczy. Gdzieś daleko za tym banałem jest normalna dyskusja, a daleko wprzód metodologia nauk… Pewnie zostanę uznany za pyszałka, cóż, jest w tym pewna tragedia. Głównie dlatego, że napisać do kogoś, że nie ma pojęcia o czym mówi, a przedmiotu badań nie zna, jest traktowane jak coś wulgarnego. Z drugiej strony, tłumaczenie jakiejś grupie osób ogólnodostępnych banałów, które nie wymagają, co najśmieszniejsze, żadnych podstaw czy szeroko zakrojonych poszukiwań, jest walką z wiatrakami.
świeta prawda ~memento
wszystko zostało napisane powyżej pozostało jedynie się pod tymi wypowiedziami podpisać.
A naukowcy ? kretynizm godni kretynizm… wszyscy wiemy że delfiny są bardzo mądrymi zwierzakami ! i cała reszta ssaków morskiej fauny