NATO przygotowuje specjalne „korytarze lądowe”

Opublikowano: 05.06.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1059

NATO przygotowuje „korytarze lądowe”, którymi żołnierze będą mogli trafić do Polski i pozostałych państw wschodniej flanki sojuszu w razie bezpośredniego zagrożenia.

Wszystko wskazuje na to, że NATO bardzo poważnie rozważa atak Federacji Rosyjskiej na któreś z państw sojuszu.

W lipcu ubiegłego roku opracowano „korytarze lądowe”, które umożliwią przerzucenie amerykańskich żołnierzy i sprzętu wojskowego do państw wschodniej flanki.

Do Polski wojsko NATO dotrze z Holandii, gdzie Amerykanie wylądują w porcie, a następnie przez Niemcy wjadą do naszego kraju.

W przypadku zniszczenia portów w północnej Europie, NATO wykorzysta porty zlokalizowane w państwach południowoeuropejskich jak Włochy, Grecja i Turcja. Następnie przez Słowenię i Chorwację Amerykanie dostaliby się na graniczące z Ukrainą Węgry.

Z portów zlokalizowanych w Turcji i Grecji amerykańskie wojska dostałyby się do Bułgarii i Rumunii, a stamtąd mogłyby przedostać się dalej. Korytarze zostały zaplanowane także na Bałkanach.

NATO obawia się, że porty w Niemczech, Holandii, a także w krajach bałtyckich w razie zagrożenia mogą stać się celem rosyjskiego ataku.

„Sojusz atlantycki ma ledwie 5 procent systemów obrony przeciwlotniczej potrzebnych do obrony aliantów z Europy Wschodniej przed potencjalnym atakiem Rosji” — powiedział w rozmowie z „Financial Times” wysokiej rangi dyplomata NATO.

I to jest spory problem, bo na początku każdego planu obrony państw NATO leży start amerykańskich wojsk, z któregoś z korytarzy.

Autorstwo: SG
Na podstawie: o2.pl
Źródło: NCzas.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Stary Kulas 05.06.2024 14:43

    To dezinformacja.
    Sprzęt armii USA od kilku (5-6) lat jest już w europie a załogi będą dosateczone drogą lotniczą w kilka godzin. Porty będą potrzebne dopiero po około tygodniu intensywnych walk.

  2. rozrabiaka 05.06.2024 16:19

    Tak tak, amerykanie będą transportowani do Europy na wojnę, bo nie mają niczego lepszego do roboty. Albo tacy z południowej Ameryki za paszport to się zgodzę

  3. emigrant001 06.06.2024 00:07

    @Stary Kulas
    racja, medialny bełkot.

  4. niecowiedzacy 06.06.2024 00:44

    No i kolejna wpadka planistów NATO. Należy sobie zadać pytanie a niby po co Amerykanie mieli by się pchać po kilku dniach. Z jednej strony posiadane uzbrojenie konwencjonalne Rosji gwarantuje zniszczenie co najmniej 30% armii Polskiej w ciągu 3 godzin. Z armiami innych państw NATO jest podobnie. Całą Polskę są w stanie zająć w ciągu 24 godzin. Przecież to była by klasyczna: Musztarda po obiedzie. Gdyby Amerykanie zdecydowali się odpowiedzieć nuklearnie, wówczas do akcji włączyli by się Chińczycy i Północna Korea. I diabeł by karty rozdawał. Ludzkość najdalej w ciągu 5 lat przestała by istnieć a być może całe życie biologiczne. Powodem takich rokowań jest posiadana przeze mnie wiedza wojenna. Proszę sobie przypomnieć co my i świat zachodni sądziliśmy przed 1939 rokiem o wojnie błyskawicznej i książce niemieckiego Generała Hainza Guderiana Achtung Panze (Uwaga czołgi). Dzisiaj jest analogicznie, doktryna NATO jest skostniała i przypomina pospolite ruszenie, skrzyżowane z każdy sobie rzepkę skrobie. To nie zdało egzaminu już w 1 wojnie światowej. Niestety armia Polska i NATO jest zamknięta na wszelką dyskusję o zmianie doktryny i wymianie posiadanego uzbrojenia na takie które sprosta zadaniu pokonania armii rosyjskiej. Nikt w NATO nie dopuszcza do siebie myśli iż dzisiejsza wojna jest w stanie zakończyć się w ciągu góra 48 godzin. Myślimy życzeniowo i liczymy na latające i jeżdżące drony które już podczas 2 wojny światowej odegrały minimalną rolę. Piechota choćby najlepiej wyposażona też nie odegra żadnej roli no chyba iż rolę: Mięsa armatniego. Żadne koniopsy ani roboty też nie zdadzą egzaminu, chociaż u cywilnych decydentów wywołują dreszczyk emocji. O zwycięstwie zdecyduje ruchliwość armi w każdych warunkach pogodowych i terenowych oraz siła ognia i odporność na ciosy przeciwnika. Rosjanie to rozumieją i dlatego wszystkie BMD, BMP, BTR, BWP i inne są w ekspresowym tempie przezbrajane w podstawowy kaliber armaty 57 mm. Co gwaranuje uniwersalność, można rozwalić 1 strzałem, czołg klasy T-55, wszystkie inne pojazdy bojowe, helicoptery, samoloty i pojedyńczego żołnierza wyposżonego w RPG typu Javelin. Czołg T-14 będzie tylko dodatkiem na grubego zwierza. I jeszcze jedno należy spodziewać się iz pod znanym tutułem T-14 ( który służy tylko do prezentacji i defilad ) najprawdopodobniej ukrywa się nowa konstrukcja T-19. Dlaczego tak sądzę, nie ma nowych fotek z hal produkujących czołgi. A stare rysunki i fotki prototypów T-14 zostały wycofane z obiegu. I mają 8 fabryk produkujących czołgi od 2021 roku. Ale co tam My i NATO jak strusie schowamy głowy w piasek i jakoś to będzie, bo Bóg nam dopomoże a napaleńców gotowych oddać życie za ojczyznę przynajmniej oficjalnie też nam nie brak. Więc Najwyższy Czas pod wodzą PO PIS zacząć kopać masowe groby, tylko kto Nas pochowa?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.