Liczba wyświetleń: 2037
Serbia podpisała z Rosją umowę o wzajemnych „konsultacjach” w sprawach polityki zagranicznej – podały w sobotę media tego kraju. Serbski minister spraw zagranicznych Nikola Selaković podpisał porozumienie w piątek wraz z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem na marginesie posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, na którym większość zachodnich delegacji unikała rosyjskiego dyplomaty w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę.[YT]
Plan konsultacji przewidziany w umowie ma trwać dwa lata – poinformowało w piątkowym komunikacie serbskie ministerstwo spraw zagranicznych. Serbia oficjalnie jest kandydatem do członkostwa w Unii Europejskiej, ale rząd utrzymuje stosunki z Rosją. Chociaż Serbia oświadczyła, że popiera integralność terytorialną Ukrainy, rząd wielokrotnie odmawiał przyłączenia się do zachodnich sankcji przeciwko swoim słowiańskim sojusznikom w Moskwie. Dostosowanie polityki zagranicznej do UE jest jednym z głównych warunków wstępnych przystąpienia do bloku 27 państw, ale Serbia coraz bardziej przeciwstawia się wezwaniom do tego wymogu.[YT]
Media w Serbii i Rosji poinformowały, że populistyczny prezydent Serbii, Aleksandar Vucic, spotkał się z Ławrowem w Nowym Jorku i obaj „podkreślili wspólne skupienie się na dalszym dynamicznym rozwoju stosunków rosyjsko-serbskich”.[YT]
Urzędnicy z prozachodniej serbskiej opozycji powiedzieli, że podpisanie ostatniej umowy z Rosją jest znakiem, że Vucic, były ultranacjonalista, zrezygnował z przystąpienia bałkańskiego kraju do UE i zbliża go do Moskwy. Centrowa partia opozycyjna SSP uważa, że „to niewiarygodne”, że w czasie, gdy większość świata z niepokojem obserwuje poczynania Moskwy, Serbia podpisała porozumienie o konsultacjach z krajem, który „bezpośrednio łamie Kartę ONZ i zamierza zaanektować (ukraińską) terytorium”.[YT]
Minister spraw wewnętrznych Aleksandar Vulin, nieformalny rzecznik Vucica, powiedział w oświadczeniu, że „rozszerzenie współpracy z Rosją nie jest kwestią poszanowania przeszłości, ale odpowiedzialną decyzją dotyczącą przyszłości”. Serbia jest ważna dla Rosji jako sposób na destabilizację Bałkanów i potencjalnie odwrócenie części uwagi świata od wojny na Ukrainie.[YT]
W odpowiedzi na krytykę Departamentu Stanu USA dotyczącą podpisania porozumienia minister spraw wewnętrznych Aleksandar Vulin powiedział, że Serbia jest niepodległym państwem, które samo decyduje o swojej polityce wewnętrznej i zewnętrznej, i nie potrzebuje żadnych wskazówek zza oceanu. „Raport Departamentu Stanu krytykujący Serbię za podpisanie planu konsultacji z Rosją jest nieoczekiwanym krokiem w złym kierunku, w języku Departamentu Stanu. Serbia nie zrobiła nic, co byłoby sprzeczne z prawem międzynarodowym, a zwłaszcza nic, co byłoby sprzeczne z interesem jej obywateli, który dla nas w Serbii jest miarą wszystkich rzeczy” – powiedział Vulin.[NF]
„USA zasiada z Rosją w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a Serbia ma stać się częścią antyrosyjskiej histerii. Jak na przykładzie nieprzestrzegania integralności terytorialnej Serbii przy jednoczesnym żądaniu nienaruszalności granic Ukrainy, USA potwierdzają, że hipokryzja i podwójne standardy są jedyną stałą w polityce światowych mocarstw, a zwłaszcza tych, które zbombardowały Serbię” — zaznaczył minister. „Serbia jest małym krajem, ale nie jest też rezerwatem, podejmujemy własne decyzje” — podkreślił Vulin.[NF]
Autorstwo: News Front [NF], EU Debates [YT]
Źródła: pl.News-Front.info [NF], YouTube.com (EUDdebates.tv) [YT]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Nie to co Rezerwat Polin