Liczba wyświetleń: 1857
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się wczoraj w Kijowie z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Jednym z głównych tematów ich rozmów, oczywiście oprócz toczącego się konfliktu, było bezpieczeństwo energetyczne. Okazuje się więc, że to pogrążona w wojnie Ukraina ma dostarczać do naszego kraju energię elektryczną i węgiel.
Rzecznik rządu Piotr Muller przekazał rano, że Morawiecki będzie rozmawiał z Zełenskim między innymi o sprawach wojskowych, pomocy Unii Europejskiej dla Ukrainy i o kwestii bezpieczeństwa energetycznego. Oprócz polskiego premiera w Kijowie pojawił się także łotewski prezydent Egils Levits.
Szybko okazało się, że w sprawach energetycznych nie chodzi o pomoc dla Ukrainy, lecz dla naszego kraju. Zełenski zadeklarował więc, że w najbliższym czasie istnieje możliwość rozwiązania problemów związanych z tym zagadnieniem.
Chodzi dokładnie o dostarczenie Polsce energii elektrycznej wyprodukowanej na Ukrainie przez Chmielnicką Elektrownię Atomową. Poza tym do naszego kraju miałby również trafić ukraiński węgiel, choć prezydent Andrzej Duda jeszcze kilka lat temu oceniał, że rodzime złoża zaspokoją zapotrzebowanie w naszym kraju przez kolejnych 200 lat.
Morawiecki ze swojej strony zapewnił, że będzie zabiegał o kolejną transzę pomocy finansowej dla Ukrainy. Z budżetu Unii Europejskiej miałoby tym samym popłynąć do naszego wschodniego sąsiada blisko 9 mld euro, które zostały obiecane władzom Kijowie jeszcze w czerwcu.
Dodatkowo szef rządu twierdzi, że Rosja nie może wygrać wojny na Ukrainie, dlatego zachęca do wytrzymania skutków sankcji wobec Rosji. Zdaniem Morawieckiego z każdym miesiącem będą one bowiem coraz bardziej dotkliwe dla rosyjskiej gospodarki.
Na podstawie: Twitter.com, PolsatNews.pl, wPolityce.pl, WP.pl
Źródło: Autonom.pl
Czy to jakiś przekręt? Eksportujemy tanio węgiel na Ukrainę, a teraz będziemy go z Ukrainy importować? Ten sam z Polski, czy wydobyty na Ukrainie? Jeśli po wyższej cenie, to ktoś nieźle zarobi na różnicach cenowych.
Ciekawa sprawa . Na Ukrainie wojna i Ukraina dostarczać ma Polsce węgiel i energie ?A w Polsce spokój, zastój i strach o jutro ? Czy w Polsce nie wydobywa się węgla i nie produkuje energii ? Przestać gniewać się na Łukaszenkę ,bo i o co ? Ten w 5 lat wybudował dla obywateli elektrownię jądrową . W Polsce 30 lat się przymierzają , a i to za mało. Za to dyrdymały i mrzonki Morawieckiego o milionach aut elekt. i energii brak ? Morawiecki nie wciskaj kitu, bo od tego uszy więdną. Co tekst o milionach aut podłapał od Gierka, ale on zamiary przekuwał w działanie, i dotrzymał słowa . To fabryka fiata, a z niej auta. Może by węgiel został w Polsce, trzeba jak za Jaruzelskiego , przyspawać wagony do szyn z węglem i zbożem. W Polsce potrzeba dobrego gospodarza i działania ,nie Łazarza bo cudów nie ma!
Kaczyński i rządzie nie wciskać kitu , z 13 i 14 , dla emerytów . Zgodnie z inflacją podwyżki emerytur. 13 i 14 możecie dać lub nie ? Podwyżek emerytur nie zabierzecie.
Stwórz problem i zaproponuj rozwiązanie. Mateusz wybawiciel. Widzicie jak się o nas troszczy? „Ci bezmyślni prezesi spółek węglowych wysłali cały węgiel za granicę ale ja was wybawie! Sprowadzę go z powrotem! Dzięki mnie nie będziecie marznąć!” I tak oto grzecznie, doładowani o 15 emeryturę emeryci pójdą zagłosować z uśmiechem ma ustach na Mateusza Wybawiciela.
Ciekawe po ile będzie ten węgiel, bo na ukraińskich składach jest poniżej 800 za tonę. Wał wała wałem pogania…
W tym roku kopalnia Bogdanka wysłała na Ukrainę ok. 0.5 mln ton węgla, pewnie za grosze ! A Oni chcą nam odsprzedać go po cenie rynkowej ? Pasożyty na Ukrainie zarabiają na przesyle rosyjskiej ropy i gazu, więc my też powinniśmy.