Liczba wyświetleń: 746
23 maja w stolicy odbędzie się wielki protest „O godne życie osób z niepełnosprawnościami”. Udział w nim zadeklarowały już 24 organizacje zrzeszające osoby niepełnosprawne oraz ich rodziców i opiekunów. Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej płyną oburzone listy, będące odpowiedzią na deklaracje o tym, jak wiele rząd PiS zrobił dla opiekunów niepełnosprawnych dorosłych.
Protestujący 23 maja mają przed Pałacem Prezydenckim przedstawić 14 postulatów, w tym główny aktualny od czasu sejmowego protestu, czyli dodatek 500 zł. Iwona Hartwich szacuje, że do Warszawy może przyjechać nawet 2000 niepełnosprawnych i ich rodzin.
– Jeżeli ktoś z rządzących mówi, że 900 złotych miesięcznie wystarcza na życie dla osoby niepełnosprawnej, która wymaga leczenia, rehabilitacji – to jest znęcanie się psychiczne, ekonomiczne. To jest eutanazja – nawet nie w białych rękawiczkach – to jest działanie celowe – mówi działaczka, a jej słowa popierają autorzy listów nadsyłanych w ostatnim czasie do ministerstwa Elżbiety Rafalskiej, która, odnosząc się do zapowiedzi protestu niepełnosprawnych stwierdziła, że rząd „wprowadził szereg rozwiązań wspierających osoby niepełnosprawne”.
Jakie to rozwiązania? Według Rafalskiej są to: 500+ na pierwsze dziecko (dziś wciąż jeszcze obwarowane kryterium dochodowym 1200 zł), waloryzacja emerytur i rent od 1 marca (najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wzrosną do 1100 zł z obecnych 1029,80 zł. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z 772,35 zł do 825 zł), a także wzrost zasiłku pielęgnacyjnego (o 31,42 zł). Niepełnosprawni nie dali się jednak przekonać, że te niewyobrażalnie hojne podwyżki rozwiążą ich problemy bytowe i piszą w listach: „Nie da się przeżyć za ok. 1,2 tys. zł. Jest to po prostu nierealne!”, „Rząd nie ma pojęcia o życiu osób niepełnosprawnych dorosłych od urodzenia, ich potrzebach, a przede wszystkim kosztach utrzymania”.
Tymczasem 30 kwietnia w Krakowie podczas spotkania wyborczego Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie niepełnosprawnej Justyny Kieresińskiej o to, jakim cudem PiS znajduje pieniądze na wsparcie innych grup, podczas gdy niektórzy niepełnosprawni wciąż zmuszeni są utrzymać się za tysiąc złotych miesięcznie: „Państwa grupa będzie wsparta bardziej niż jest wspierana dotychczas. Nie mogę się zgodzić, że ona nie jest wspierana. Naprawdę lepiej, żebyśmy nie rozmawiali przy kamerach, bo chodzi o to, żeby to wykorzystać przeciwko nam. Pani chce, żeby się zmieniło i ja chcę, żeby się zmieniło i z całą pewnością się zmieni. Tylko jest taka prośba o to, żeby nas popierać, a nie przeszkadzać”.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Ale przecież jesteśmy 15 lat w ue, pkb rośnie jak cholera, zachodnie koncerny inwestują tutaj miliardy, zatrudniają ludzi, dokonała się wielka poprawa życia Polaków – Polska to niesamowity kraj i dziwią się ludzie na zachodzie, że ktokolwiek wyjeżdża z tak pięknego i wspaniałego kraju!!!…..#^$&%*
Ja zawsze myślałem, że godność to coś, co ma człowiek w sobie i nie mierzy się tego ilością pieniędzy. Ale widocznie teraz godność ma tylko człowiek który ma pieniądze. Co za czasy.
Ja byłbym za tym aby ludzie ludziom pomagali. Nie instytucje. Instytucje ponieważ działają w oparciu o dokumenty, a nie prawdę o poziomie majątku i finansowym niepełnosprawnego, to zawsze będą niesprawiedliwie dzielić fundusze.
RADEK
Wg. definicji..Godność człowieka – poczucie własnej wartości i szacunek dla samego siebie, co wyraża się w pragnieniu posiadania także szacunku ze strony innych z uwagi na swoje walory duchowe, moralne czy też ZASŁUGI SPOŁECZNE.
Czy do owych zasług społecznych nie należy przypadkiem wkład jakiejkolwiek (legalnej) pracy w rozwój państwa czyli społeczeństwa ?
Wiele lat nauki później praca (harówka) na śmieciówce lub za głodową pensje która ledwo i ile w ogóle starcza na życie….?
Chyba nieprzypadkowo słowa godność i godziwość mają wspólny rdzeń? Bardzo istotna dla godności człowieka jest godziwa zapłata za jego pracę. Kapitaliści, którzy tego nie rozumieją są najwyraźniej pozbawieni godności.