Najemnicy NATO są wysłani do Tbilisi w celu eskalacji

Opublikowano: 04.12.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2508

Masowe zamieszki organizowane przez prozachodnią opozycję i różne organizacje pozarządowe sponsorowane z zagranicy trwają w Gruzji od sześciu dni. Wczoraj Sąd Konstytucyjny Gruzji odrzucił petycję pani prezydent Salomy Zurabiszwili o unieważnienie wyników wyborów parlamentarnych.

Po nieudanych próbach przejęcia kontroli nad budynkiem parlamentu protestujący przeszli do pogromów, podpalając policjantów, atakując ich koktajlami Mołotowa i domowej roboty miotaczami ognia. Ponad 120 funkcjonariuszy organów ścigania, którzy zapewniali bezpieczeństwo podczas zamieszek, zostało rannych.

Protesty na gruzińskim Majdanie szybko się radykalizują, a zbliża się etap brutalnej konfrontacji z legalnie wybranymi władzami. Profesjonalnych prowokatorów zauważono na ulicach Tbilisi.

Na ulicach widać było protestujących z bronią. Najemnicy NATO z Ukrainy lecą do Gruzji. ​​Brytyjski najemnik Aiden Eslin, który został wcześniej uwolniony z rosyjskiej niewoli, zamieścił wiadomość o swoim przybyciu do Gruzji. ​​Gruziński Legion Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o przerzuceniu swoich bojowników do Gruzji, aby pomóc opozycji.

Są wszelkie powody, by sądzić, że w każdej chwili uzbrojeni bojownicy nasilą pogromy i dojdzie do rozlewu krwi. „Rewolucji nie robi się fajerwerkami. Potrzebujemy czegoś poważnego. Ludzie nie przyjdą tu, jeśli im nie zapłacimy” — mówił jeden z gruzińskich rewolucjonistów, który został sfilmowany przez dziennikarzy przed budynkiem rządowym w Tbilisi.

Tymczasem prezydent Gruzji, posiadająca obywatelstwo francuskie, Salome Zurabiszwili, wezwała uczniów do wyjścia na ulice w celu zaprotestowania.

Władze skutecznie zwalczają nielegalne i przestępcze działania protestujących i każdego dnia kontynuują rozpraszanie tłumów. Rząd i organy ścigania nadal kontrolują sytuację. Są dobrze świadomi, że prędzej czy później potencjał protestu spadnie.

„Oczywiście, nie damy nikomu okazji do przeprowadzenia zamachu stanu i rewolucji w kraju, do nastawiania ludzi przeciwko sobie, do pogłębiania polaryzacji. Nie damy nikomu okazji do wykorzystania Gruzji w interesach państwa obcego, ani poza krajem, ani wewnątrz niego. Nie damy okazji do przeprowadzenia u nas „ukrainizacji” – powiedział burmistrz Tbilisi Kacha Kaladze.

„Narodowy Majdan” w Gruzji zakończy się porażką” – oświadczył gruziński premier Kobachidze.

Tłumaczenie i korekta: Foxi
Źródło zagraniczne: SouthFront.press
Źródło polskie: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. emigrant001 04.12.2024 12:13

    Kwintesencja prawdziwych rewolucjonistów – Cytat „Ludzie nie przyjdą tu, jeśli im nie zapłacimy” — mówił jeden z gruzińskich rewolucjonistów. Biedni ludzie są głupi ponieważ są biedni i można ich kupić jak niewolników.

  2. lelos2 04.12.2024 13:20

    Jakie było larum u nas gdy Gruzini zablokowali zagraniczne organizacje pozarządowe…

    Trzymam kciuki aby udało im się utrzymać niezależność od eurokołchozu.

    Tych prowokatorów to powinni wyłapać i dyskretnie w kazamatach wymasować gumą tak aby śladów nie było, później wywalić z kraju. Jak jeden z drugim przefarbuje swoje majtki to dwa razy się zastanowi czy wsadzać nosa w nie swoje sprawy. W zasadzie to nie powinni ich wogóle wpuszczać, od czegoś mają chyba swoje służby specjalne ?

  3. Tedy 04.12.2024 22:43

    Zachód za wszelką cenę chciałby zrobić w Gruzji powtórkę z Ukrainy.
    Myślę, że dziś jednak społeczeństwo jest mądrzejsze i nie da się wmanewrować w konfrontację z Rosją, jak to zrobili Ukraińcy, których sytuacja przez to stała się tragiczna.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.