Liczba wyświetleń: 1647
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa jest zdumiona tym, że sekretarz generalna OBWE nie ma pojęcia o sytuacji w związku z zamknięciem rosyjskojęzycznych kanałów na Ukrainie.
„Okazało się, że sekretarz generalna OBWE Helga Schmid nie ma pojęcia, że na Ukrainie zamknięto rosyjskojęzyczne kanały. Powiedziała o tym na konferencji prasowej w Moskwie. Jak to jest? W OBWE nie czytają wiadomości? Zakładając taki rozwój wydarzeń, wysłaliśmy materiały poprzez stałą misję w Wiedniu. Aby już na pewno dotarło” – napisała Zacharowa na swoim kanale w Telegramie.
„W jaki sposób OBWE monitoruje sytuację w tym kraju, pisze raporty, wyciąga wnioski na temat wolności słowa, jeśli nie wie, co się dzieje? Tak samo, jak śledzi sprawę Krymu. Widocznie, jak to się mówi „ze słów pacjenta”, na podstawie danych reżimu kijowskiego” – dodała rzeczniczka MSZ Rosji.
Od lata 2014 roku dziesiątki rosyjskich kanałów otrzymały zakaz nadawania na Ukrainie. Na czarnej liście znalazły się Pierwyj Kanał, Rossija 24, Zwezda, REN-TV, Life News, RTR-Planeta, RT oraz wiele kanałów rozrywkowych, dziecięcych lub sportowych, takich jak Ułybka Riebionka, Ochota i Rybałka, Mini Muwi, Nastojaszczeje Smesznoje Telewidienie. Rosja wielokrotnie nazywała te ograniczenia niedopuszczalnymi i postrzegała działania Kijowa jako zamach na wolność mediów.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Ciekawe, kiedy w Polsce otworzą ukraińskojęzyczne kanały. Napisy na mieście już są, a na ulicy Krakowa częściej słychać niż polski…