Liczba wyświetleń: 847
Amerykanin zorganizował bazę szkoleniową, w której szykował dzieci do przeprowadzania zamachów w szkołach.
W amerykańskim stanie Nowy Meksyk policja aresztowała cztery osoby, które w prowizorycznej bazie szkoliły dzieci do ataków terrorystycznych w szkołach, poinformowała CBC News. Łącznie w szkoleniu brało udział 11 dzieci.
Głównym organizatorem był 39-letni Siraj Wahhaj, syn radykalnego amerykańskiego imama, który rzekomo stoi za organizacją ataku terrorystycznego w Nowym Jorku w 1993 roku. Wtedy w podziemiach World Trade Center eksplodowała ciężarówka z materiałami wybuchowymi.
Wszyscy mężczyźni, według policji, byli muzułmańskimi ekstremistami. Na terenie bazy znaleziono arsenał broni, w tym karabiny.
Według jednego z aresztowanych, który jest przybranym ojcem jednego z chłopców, przygotowywano ich do strzelania w szkołach. Zarówno dzieci, jak i mężczyźni żyli w „okropnych warunkach”. Według lokalnego szeryfa po raz pierwszy w ciągu 30 lat pracy w organach ścigania widział takie „godne pożałowania warunki do życia i nędzę”.
Do bazy policję doprowadziło oskarżenie Wahhaja o porwanie 4-letniego syna w stanie Georgia. Matka chłopca złożyła na policji zawiadomienie, gdy ojciec dziecka zabrał go na spacer i nie wrócił. Według kobiety ich syn był niepełnosprawny, a jego ojciec chciał przeprowadzić sesję egzorcyzmów, ponieważ wierzył, że chłopca opętał diabeł.
Na terenie bazy znaleziono ludzkie szczątki, jednak jeszcze nie ustalono, do kogo należą.
Wcześniej miejscowa policja oglądała to miejsce, jednak nie miała powodu do przeprowadzenia przeszukania pomieszczeń. Wszyscy mężczyźni zostali aresztowani i oskarżani o okrutne traktowanie dzieci.
Źródło: pl.SputnikNews.com