Liczba wyświetleń: 2791
Grupa muzułmańskich studentów pochodzących z Indonezji domaga się, aby Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu dostosował harmonogram zajęć do wymagań ich religii. Wyznawcy islamu pięciokrotnie w ciągu dnia muszą odmówić rytualną modlitwę, której terminy są jednak ruchome z powodu zmieniającej się codziennie długości dnia.
Indonezyjczycy studiujący w województwie kujawsko-pomorskim zwrócili się do opiekuna swojego roku, natomiast on przekazał ich postulaty do prodziekan Wydziału Humanistycznego UMK. Według „Gazety Pomorskiej” muzułmanie uważają, że uczelnia powinna wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom dotyczącym dostosowania planu zajęć do potrzeby odmówienia przez nich pięciu modlitw dziennie.
Przedstawiciele Uniwersytetu twierdzą, że sprawa była już rozpatrywana, lecz nie podjęto w tej sprawie żadnych decyzji. Najprawdopodobniej ostatecznie jednak one zapadną, ponieważ władze uczelni chcą przyjrzeć się rozwiązaniom stosowanym w Niemczech czy we Francji. Jednocześnie szanse na ustanowienie przerw są niewielkie, zaś zamiast nich na obiektach UMK miałaby powstać sala modlitewna o charakterze ekumenicznym.
Dostosowanie się do żądań cudzoziemców byłoby dodatkowo bardzo kłopotliwe, bo pięć obowiązkowych modlitw odmawianych jest o określonych porach dnia, dostosowanych do zmieniającej się długości dnia. Nedal Abu Tabaq, mufti Ligi Muzułmańskiej w Polsce, rozmawiając z „Gazetą Pomorską” twierdzi z kolei, że taki krok nie byłby potrzebny, ponieważ studenci mogliby odrobić swoje obowiązki podczas następnej modlitwy.
Wspomniana gazeta informuje jednocześnie, że w Toruniu studiuje blisko 140 studentów z państw muzułmańskich, a większość z nich mają stanowić obywatele Turcji.
Na podstawie: GazetaPomorska.pl
Źródło: Autonom.pl
Z tego co kojarzę, to studia nie są obowiązkowe.
Druga sprawa, każdy by chciał, aby grafik zajęć dopasować do swojego trybu życia. Zatem absolutnie nie rozumiem, czemu znowu większość miałaby dopasować się do mniejszości…
Czy to dalej „demokracja”?
Na studiach przerwy trwają 15 minut. Tak przynajmniej było u mnie. Modlitwy obowiązkowe mają dość szeroki rozstaw. Poranna spokojnie przed wyjściem z domu. Południowa (dzuhr) wypada teraz pomiędzy 11,20 – 13.15, a przedwieczorna (asr) pomiędzy 13,15 – 15,40. Wieczorna (magrib) pomiędzy 15,40 a 17,20 a nocna (isza) w nocy. Sama modlitwa trwa ok 5 – 10 minut, zależy jak wykonana. Modlitwy dzuhr i asr można łączyć w razie potrzeby. Podobnie magrib i isza, też można łączyć. Problem zatem jedynie z miejscem. Jeśli takowe będzie, spokojnie da się poświęcić dwie przerwy i modlitwy o czasie wykonać.