Liczba wyświetleń: 1195
W 25. części przygód Jamesa Bonda zagra czarnoskóra aktorka Lashana Lynch, znana z filmu „Kapitan Marvel” – donosi „Daily Mail”, powołując się na anonimowe źródło.
„To współczesny Bond, który spodoba się młodym widzom, ale jednocześnie będzie w nim wszystko, czego można się spodziewać po filmach o agencie 007” – powiedział rozmówca agencji. „W filmie będą widowiskowe sceny pościgów i bójek, Bond to cały czas Bond, ale będzie musiał nauczyć się żyć w świecie #MeToo” – podsumował.
Zgodnie ze scenariuszem nowej sagi szpiegowskiej James Bond przechodzi na emeryturę i wyjeżdża na Jamajkę, w tym czasie MI6 nadaje numer 007 nowemu agentowi, kobiecie. Były i nowy agent 007 oczywiście się jednak spotkają, co więcej Bond będzie chciał uwieść ciemnoskórą piękność.
Jak podkreślono, decyzja ws. zamiany kultowego agenta 007 na przedstawicielkę płci pięknej mogła zostać podjęta pod wpływem scenarzystki filmu Phoebe Waller-Bridge, znanej ze swoich feministycznych poglądów. Począwszy od 2006 roku główną rolę w przygodach Bonda odgrywał aktor Daniel Craig.
W kwietniu w jednym z wywiadów aktor powiedział, że nie ma nic przeciwko temu, jeśli w nowym filmie agenta specjalnego zagra kobieta. Spotkało się to jednak z niezadowoleniem wielu fanów, w tym dziennikarza Piersa Morgana, który bardzo skrytykował wypowiedź aktora.
Jego zdaniem zmiana postaci głównego oznacza koniec tego kultowego filmu. Dodał również, że Bond jest „pomnikiem męskości”, dlatego „potajemnie fantazjujące” o nim damy nie będą raczej chciały widzieć w tej roli przedstawicielki słabej płci.
Fani przygód agenta 007 nie kryją swojego rozczarowania na portalach społecznościowych. Dla niektórych z nich przyznanie wiodącej roli kobiecie, to „niszczenie klasyki”.
Użytkownik o pseudonimie Sedds napisała na swoim profilu na „Twitterze”: „Mam nadzieję, że mój tata tego nie zobaczy. Będzie bardzo zdenerwowany”.
„Czy te silne, piękne i niezależne kobiety mogą tworzyć własne ikony i przestać próbować przerobić oryginalne męskie postacie dla siebie?” – skomentował Will Matthews.
Źródło: pl.SputnikNews.com
To jest po prostu zwykłe mieszanie ludziom w głowach, nastawianie kobiet przeciw mężczyznom i wynaturzanie ich z kobiecości. Typowe lewactwo. Kiedy ten horror się w końcu skończy ?
„co więcej Bond będzie chciał uwieść ciemnoskórą piękność.”
Będzie chciał, czyli mu się nie uda, bo zgodnie z poprawnością polityczną, nowa czarnoskóra Bondzica będzie miała korzenie „wybrane”, i oczywiście będzie lesbijką…
rasistowski i dyskryminujący ruch wobec białych mężczyzn
Może się okaże na końcu że to trans ?. Wilk syty i owca cała :). Trzeba też pamiętać że to film Angielski więc to ich sprawa . Myślę że najlepszy bojkot to ten …nogami . Po prostu nie trzeba iść na ten film i następny Bond będzie już facetem .
z cyklu: „Einstein była kobietą!”
szkoda w sumie, że nie poszli na całego i nie zrobią tak, że bond zawsze była kobietą która podrywała inne kobiety xD Przynajmniej miałbym ubaw po pachy z idiotyzmu ludzi
Widze że teraz każdy kraj ma swojego „Ojca Mateusza” na miarę swoich (propagandowych) możliwości.