Liczba wyświetleń: 2196
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński otwarcie skrytykował treści pojawiające się podczas izraelskich wycieczek szkolnych do Polski. Resort dyplomacji dokonuje z tego powodu „przeglądu” sposobu odbywania tego typu podróży do Polski, które zdaniem jego przedstawicieli mają nie odbywać się we właściwy sposób.
Relacje Warszawy i Tel Awiwu z każdym dniem stają się coraz bardziej napięte z powodu nowelizacji polskiego Kodeksu postępowania administracyjnego. W sobotę Izrael postanowił obniżyć rangę swojej misji dyplomatycznej w naszym kraju, zaś syjonistyczny minister spraw zagranicznych Jair Lapid zasguerował polskiemu ambasadorowi Markowi Magierowskiemu, aby przedłużył swój urlop.
Na tym najprawdopodobniej się nie skończy. W poniedziałek pytany o dalsze kroki w sprawie relacji z Izraelem był wiceszef polskiej dyplomacji. Jabłoński zauważył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że w państwie syjonistycznym wzbudzana jest nienawiść do Polski i Polaków. Świadczą o tym zwłaszcza ostatnie wypowiedzi najważniejszych izraelskich polityków, oskarżających nasz kraj głównie o „fałszowanie Holokaustu”.
Niechęci do naszego kraju mają być zresztą uczone nawet dzieci. „Ta propaganda oparta także na nienawiści do Polski jest sączona do głów młodych ludzi od wczesnych lat szkolnych. Tej sprawie również będziemy się przyglądać, bo mamy do czynienia z różnego rodzaju wycieczkami szkolnymi z Izraela do Polski. To w jaki sposób te wycieczki się odbywają, to nie jest najwyraźniej właściwy sposób. Robimy w tej sprawie przegląd i w tej sprawie będziemy podejmować odpowiednie decyzje” – stwierdził Jabłoński.
Rządzący deklarują jednocześnie, że polska opinia dowie się o dalszych krokach w sprawie Izraela w ciągu najbliższych kilku dni.
Na podstawie: PAP.pl, GazetaPawna.pl
Źródło: Autonom.pl
Bo prawo jest spaczone jeżeli ktos obraża Polaków na jakieś wycieczce to kara pieniężna i miśka z zakazem wjazdu.
Wystarczy że Polski rząd uzna Państwo Palestyńskie i Izrael dostanie wścieklicy. No i zbrodnie wojenne Izraela jak Polska zacznie się domagać sankcji na forum UE to zrobi się ciekawie.
Spali, spali od lat. Obudzili się ? Nie. To tylko teatrzyk dla gawiedzi.
Ktoś nas wystawia. Silnym i bogatym nie następuje się na odcisk bezkarnie. Szczególnie, że w/g niektórych opinii mogą nadal skutecznie dochodzić zadośćuczynienia…
Już kilka lat temu widziałem takie sceny programowania dzieci w filmie „Zniesławienie” (https://www.youtube.com/watch?v=NlmXRNEDWiY). Film nakręcony przez żyda o żydach. Warty obejrzenia kto jeszcze nie widział.