Liczba wyświetleń: 1423
W pierwszym półroczu w urzędach pracy było tylko 403,5 tys. ofert zatrudnienia. To o 26 proc. mniej niż przed rokiem, wynika z danych resortu pracy.
Zdaniem „Dziennika Gazety Prawnej” tak małej liczby ofert zatrudnienia nie było od 2003 r.
W tym roku urzędy otrzymały tylko 3,2 mld zł na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu, czyli o 54 proc. mniej niż przed rokiem. W związku z tym brakuje środków na tworzenie subsydiowanych miejsc pracy. Od stycznia do czerwca stworzono ich zaledwie 154,1 tys., podczas gdy przed rokiem 333,3 tys.
Do mniejszej liczny ofert przyczyniła się także zmiana prawa, według którego od początku roku pracodawca musi osobiście i na piśmie składać oferty zatrudnienia w urzędzie pracy. Wcześniej wystarczył e-mail lub telefon o chęci zatrudnienia bezrobotnego.
Słabnie także koniunktura gospodarcza. – Mamy znacznie mniej niż przed rokiem ofert z firm budowlanych i transportowych, a pojawienie się oferty z przemysłu jest wielkim wydarzeniem – mówi Małgorzata Izdebska, dyrektor PUP we Włocławku.
Jeśli utrzyma się taka tendencja, stopa bezrobocia może być znacznie większa niż 10,9 proc. przewidziane w założeniach ustawy budżetowej na ten rok.
Źródło: Nowy Obywatel
I bardzo dobrze-za dobrze się ludziom żyje gdy bezrobocie sięgało 20%widać było ,że ludzie są podminowani.Pomimo częściowego rozładowania problemu emigracją zarobkową bezrobocie nadal rośnie pamiętajmy mamy obiecaną drugą Irlandię tam bezrobocie jest teraz 14%.Młodzi magistrzy i studenci głosujcie dalej na PO ,,bandę czworga”lub co gorsza na UPR a poznacie jeszcze rynek pracy od nieciekawej strony.
Nie głosujcie na nikogo. Nie głosujesz – nie dajesz prawa do reprezentowania ciebie ani zaciągania długów w twoim imieniu.
Partie to przestarzałe rozwiązanie.
Rada starszych by się przydała 😛 ale nie z tymi głąbami co w rządach..
Ja nie głosuję – bojkot.
Jeśli już na coś głosować to ewentualnie na Nową Prawicę, przede wszystkim dlatego, że mają taki program jaki mieć powinni, a nie taki jakiego chcą ludzie wychowani na medialnej propagandzie. Ekonomiści jak np. Rybiński ich popierają, ale niestety człowiek nauczony, że rząd jest od tego by wszystko dawać tego nie popiera. Partia ma więc małe poparcie, ale słuszny program.
W zasadzie nie wiadomo do końca czym jest bezrobocie, bo to taki abstrakcyjny termin oderwany od rzeczywistości. To co się podaje to tylko liczba zarejestrowanych w PUP – i tylko tyle to mówi. Zdrowy, dorosły człowiek zawsze w jakiś sposób stara się o dochód, choćby nieoficjalnie, czyli w tym sensie pracuje. W zasadzie można tylko mówić o ilości osób pozbawionych świadczeń socjalnych. Prawdziwe dane są porozrzucane we wszystkich instytucjach tylko nie ma ich w PUP. Faktyczne bezrobocie może wynosić 20% albo 5% i można tylko strzelać.
@falcon_millenium
Też już nie głosuję. Ta czynność straciła dla mnie jakikolwiek sens. Inaczej musiałbym udawać przed samym sobą, że istnieje demokracja 😉
Jeśli ona naprawdę gdzieś istnieje, to objawia się tylko w społecznym nieposłuszeństwie.
Nie w tym rzecz, że „nie ma miejsc pracy”. Miejsc pracy jest nieskończoność, ale pytanie za ile. Płace są niskie bo gospodarka jest niekonkurencyjna. Wśród ludzi pokutuje również przekonanie, że „ktoś ma im dać pracę”, więc siedzą i czekają, zamiast poszukać lub się przekwalifikować. Dla rozluźnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=fWsfkkHoCdk
Z skalą bezrobocia są takie same przekręty w liczbach jak z obliczeniem deficytu państwa. Pozbawia się z byle powodu statusu bezrobotnego (bo np. nie podpiasł listy, ładnie nazywne niepotwierdzenie gotowości do pracy) choć faktycznie jest bezrobotny, i już można wykreślić z ewidencji, a jest to z moich wileczeń 20%. Po drugie w ww temacie. Obcięto o połowę dotacje ,i dobrze! Sztucznie tworzenie, za moje podatki pracy np. na rzecz Urzedu Miasta. Przyczym tę samą prace powinny wykonwać podmioty prywatne, które lepiej zarzadzają pieniędzmi i kapitałem ludzkim. Jak widziałem grupki szwędajacych się po mieście, wzrokiem błędnie szukajach rozumu, „pracowników” wykonujących tzw. prace społeczno użyteczne to nóż się otwierał w kieszeni. Po co mydlić oczy!Pierwsze państwo mnie okrada, a potem sztucznie szuka pracy na pół roku dla grupki szczęsliwców!
Tak na marginesie: Kto szuka pracy przez Urząd Pracy?
Tak, jasne możemy sobie bojkotować do woli, tylko co nam to da, pośrednio przyczynimy się do tego, że PO znów obejmie władzę.