Liczba wyświetleń: 1446
Władze Francji aktywnie włączają się w walkę z chorobami przenoszonymi drogą płciową i niechcianymi ciążami wśród młodych ludzi. Po refundacji tabletek antykoncepcyjnych dla kobiet do lat 25, teraz przyszła kolej na darmową dystrybucję prezerwatyw dla osób w wieku od 18 do 25 lat. Czy to dobry sposób na zwiększenie u ludzi młodych świadomości zagrożeń związanych z uprawianiem seksu z przypadkowymi partnerami i na lepsze planowanie rodziny?
Tę „małą rewolucję w zakresie antykoncepcji” ogłosił Emmanuel Macron podczas debaty na temat zdrowia z młodymi Francuzami w Fontaine-le-Comte, na przedmieściach Poitiers, w zachodniej Francji. W tym roku rząd zaczął oferować bezpłatne tabletki antykoncepcyjne wszystkim kobietom poniżej 25. roku życia, rozszerzając tym samym program skierowany wcześniej do nastolatek poniżej 18. roku życia. Chodzi o to, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo, że młode kobiety po 18. roku życia nie przestaną stosować antykoncepcji tylko ze względu na to, że nie będą sobie mogły na nią pozwolić. Teraz natomiast władze Francji zaoferują darmowe prezerwatywy dla młodych ludzi w wieku od 18 do 25 lat, aby skuteczniej walczyć w tej grupie wiekowej z chorobami przenoszonymi drogą płciową i aby aktywniej zmniejszać liczbę niechcianych ciąż wśród młodych ludzi.
Darmowe prezerwatywy w aptekach
Prezerwatywy będą dostępne w aptekach i bez żadnych dodatkowych wymogów, bo przypomnijmy, że dotychczas młodzi ludzie mogli już korzystać z prezerwatyw refundowanych przez krajowy system opieki zdrowotnej, ale tylko jeśli zostały one przepisane przez lekarza lub położną jako środek mający na celu zwalczanie rozprzestrzeniania się HIV i innych infekcji przenoszonych drogą płciową.
Na spotkaniu z młodymi w Fontaine-le-Comte prezydent Emmanuel Macron przyznał także, że Francuzi niezbyt dobrze poruszają się w dziedzinie edukacji seksualnej. „Nie jesteśmy zbyt dobrzy w tym temacie. Rzeczywistość bardzo, bardzo różni się od teorii. To obszar, w którym musimy znacznie lepiej kształcić naszych nauczycieli” – zaznaczył prezydent.
W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii dopuszczono sprzedaż dwóch rodzajów tabletek antykoncepcyjnych bez recepty, a zatem bez konsultacji z lekarzem pierwszego kontaktu. Teraz, aby kupić tabletki Lovima i Hana, wystarczy rozmowa z farmaceutą. Decyzja o udostępnieniu w UK niektórych tabletek antykoncepcyjnych bez recepty dla wielu kobiet okazała się sporym ułatwieniem. Teraz środki Lovima i Hana, które zawierają wyłącznie 75 mikrogramów progesteronu, można kupić po konsultacji z farmaceutą, a nie, jak wcześniej, po wizycie u GP. Zmianę dotyczącą kwalifikacji tych tabletek i zwiększenia ich dostępności ogłosiła brytyjska agencja zajmująca się regulacją leków, Medicines and Healthcare products Regulatory Agency (MHRA).
Zadowolenia z decyzji agencji Medicines and Healthcare products Regulatory Agency nie krył dr Edward Morris, przewodniczący Royal College of Obstetricians and Gynaecologists (RCOG), który stwierdził, że jest to „ogromne zwycięstwo dla wszystkich kobiet i dziewcząt”. „Cieszymy się, że wszystkie [kobiety], które potrzebują doustnej pigułki antykoncepcyjnej zawierającej tylko progesteron, będą mogły od teraz udać się do lokalnej apteki i uzyskać do nich dostęp bez konieczności posiadania recepty. Ta decyzja jest ogromną wygraną dla kobiet i dziewcząt, które nie będą się już więcej borykać z niepotrzebnymi barierami w dostępie do tego rodzaju antykoncepcji” — zaznaczył w wywiadzie Edward Morris. I przypomniał, że kobiety miały utrudniony dostęp do antykoncepcji w UK także w okresie przed pandemią, co skutkowało pojawieniem się wielu nieplanowanych ciąż.
Autorstwo: Marek Piotrowski
Źródło: PolishExpress.co.uk