Liczba wyświetleń: 3630
Organizatorzy paryskich igrzysk olimpijskich rzekomo przeprosili 28 lipca grupy chrześcijańskie i katolickie za parodię obrazu Leonarda da Vinci „Ostatnia wieczerza”, która była częścią ceremonii otwarcia w ubiegłym tygodniu.
Fragment wyemitowany 26 lipca powtarzał biblijną scenę, w której Jezus Chrystus i 12 apostołów spożywają ostatni posiłek przed ukrzyżowaniem, ale pojawiały się w nim drag queens, osoba transseksualna i piosenkarka występująca nago. W rolach apostołów występowały drag queens, a w roli Jezusa – DJ Barbara Butch, aktywistka na rzecz „akceptacji tłuszczu” i LGBTQ.
Po antychrześcijańskiej kpinie z „Ostatniej wieczerzy” na scenę wszedł brodaty transseksualny tancerz, a po nim „podano na półmisku” pomalowanego na niebiesko mężczyznę, który zaczął śpiewać po francusku. Według oficjalnej relacji była to interpretacja greckiego boga Dionizosa.
Chrześcijanie na całym świecie zaczęli krytykować wizerunki metalowego konia płynącego po Sekwanie, twierdząc, że są one uderzająco podobne do konia z „Księgi Apokalipsy”.
Na scenie ceremonii otwarcia znalazł się też posąg złotego byka i złotego jelenia, który został zbudowany w 1937 r. na potrzeby Światowych Targów. Wielu chrześcijan w mediach społecznościowych uważa, że obraz ten przywołuje symbol złotego cielca, który symbolizuje bałwochwalstwo i odrzucenie wiary.
Przedstawienie spotkało się z szeroką krytyką, między innymi ze strony Konferencji Biskupów Francji, która uznała je za godne ubolewania. Przewodniczący Izby Reprezentantów USA Mike Johnson wyraził na „X” swoją frustrację z powodu antychrześcijańskiej demonstracji. „Wczorajsza nocna kpina z »Ostatniej wieczerzy« była szokująca i obraźliwa dla chrześcijan na całym świecie, którzy oglądali ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich” – napisał. „Wojna z naszą wiarą i tradycyjnymi wartościami nie zna dziś granic. Ale wiemy, że prawda i cnota zawsze zwyciężą”.
Dyrektor artystyczny ceremonii, Thomas Jolly, który jest Żydem i działaczem LGBT+, próbował po ceremonii zdystansować się od wszelkich analogii do „Ostatniej wieczerzy”, mówiąc podczas konferencji prasowej, że jej celem było celebrowanie „różnorodności” i „uwzględnianie wszystkich”. Dziennikowi „Le Monde” powiedział, że ceremonia otwarcia dotyczyła „republikańskich idei, inkluzywności, troski, hojności i solidarności”.
Na sobotniej konferencji prasowej dyrektor wykonawczy Igrzysk Olimpijskich Cristophe Dubi bronił ceremonii otwarcia, jako świętującej „odwagę, determinację, wizję i kreatywność” pokazu, oraz „przełamującej schematy”.
„Oczywiste jest, że nigdy nie było intencji okazania braku szacunku jakiejkolwiek grupie religijnej. [Ceremonia otwarcia] próbowała świętować tolerancję społeczną” – powiedziała rzeczniczka Paris 2024 Anne Descamps na konferencji prasowej 28 lipca, odpowiadając na reakcję, która wybuchła po występie. „Uważamy, że ta ambicja została osiągnięta” – dodała rzecznik. „Jeśli ktoś poczuł się urażony, jest nam naprawdę przykro”.
Przeprosiny zostały złożone po tym, jak tysiące osób w mediach społecznościowych ogłosiło bojkot Igrzysk Olimpijskich po ceremonii, a wiele z nich użyło hashtagu związanego z bojkotem, aby wyrazić swoje niezadowolenie.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski w późniejszym oświadczeniu stwierdził, że „z zadowoleniem przyjmuje wyjaśnienia Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 dotyczące ceremonii otwarcia”.
Tymczasem Kościół katolicki we Francji oświadczył, że potępia ceremonię, która „obejmowała sceny szyderstwa i kpiny z chrześcijaństwa”. Arcybiskup Charles Scicluna, najwyższy rangą urzędnik katolicki na Malcie i urzędnik potężnego urzędu doktrynalnego Watykanu, oświadczył, że jego urząd złożył skargę do ambasadora Francji na Malcie. „Chciałbym wyrazić swój smutek i wielkie rozczarowanie z powodu zniewagi, jaka spotkała nas, chrześcijan, podczas ceremonii otwarcia… kiedy grupa artystów drag queen sparodiowała Ostatnią Wieczerzę Jezusa” – napisał arcybiskup w mediach społecznościowych.
Włoski arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia w Watykanie, napisał w mediach społecznościowych, że „drwina z »Ostatniej wieczerzy«” podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu „ujawnia głębokie pytania”.
W odpowiedzi na osobną gafę, do której doszło podczas ceremonii, organizatorzy Igrzysk Olimpijskich oświadczyli, że „głęboko przepraszają” za przedstawienie sportowców z Korei Południowej jako Korei Północnej podczas ceremonii otwarcia w Paryżu. Kiedy 26 lipca południowokoreańscy sportowcy machali flagą swojego kraju na łodzi płynącej po Sekwanie, ogłoszono ich w języku francuskim i angielskim jako Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną, znaną również jako Korea Północna, kraj, który formalnie nadal jest w stanie wojny z Koreą Południową, zwaną również Republiką Korei.
W rezultacie powszechnego oburzenia oficjalny film z najważniejszymi momentami bluźnierczej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu został usunięty z oficjalnej strony „Olympics” na „YouTube” (ocalało nagranie na kanale „Eurosport”). Film z najważniejszymi momentami, który wcześniej przesłał Międzynarodowy Komitet Olimpijski, wyświetla teraz tekst na czarnym ekranie: „To wideo jest niedostępne”. Nie wiadomo, dlaczego ani przez kogo film został usunięty.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozsyła również powiadomienia DMCA o prawach autorskich użytkownikom „X”, którzy publikują filmy z ceremonii otwarcia. Kilka filmów zostało usuniętych z platformy w sobotę, ale przywrócono je później tego samego dnia.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Zdjęcia: zrzuty ekranu z „YouTube”
Na podstawie: „True North” i nie tylko
Źródło: Goniec.net [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Komentarz „Wolnych Mediów”
Teraz przepraszają. Ciekawe, jak będzie wyglądała ceremonia zamknięcia olimpiady, którą wyreżyserował ten sam człowiek. Zdążą ją na czas poprawić, czy wywołają nowy skandal?
Poznaj plan rządu!
Sorry, ale nie chcę oglądać nawet polskich lekkoatletów. Chciałem oglądać olimpiadę, ale mam teraz totalny uraz i obrzydzenie na tą imprezę. Tak, każdy ma wybór i to jest prawo wyboru – BOJKOT.
Doskonale wiedzieli co robią i jaki będzie wydźwięk. O to chodziło. Co chcieli osiągnąć to osiągnęli. Słowo przepraszam nic cyników nie kosztuje i w tej sytuacji nic nie zmienia. Muzułmanie dali przykład jak broni się własnej religii..
„Dyrektor artystyczny ceremonii, Thomas Jolly, który jest Żydem(..)”, no więc obrażanie było celowe w tej wojnie cywilizacji.
Jak widać syjonistyczno-satanistyczna mafia pasożytdnicza sieje zamęt i chaos nawet tu.
Mówią o równości i wolności, a ostatecznie wprowadzają zamordyzm – nowy ład, czyli całkowitą inwigilacje w skrócie G_WNO.
Nie mogli tak pokazać allacha z penisem na czole? Byłoby równie wesoło w Paryżu, szczególnie jak się zrobił black out. Świadkowie Allha od razu by wyszli na ulice krzewić ogniem swoją jakże ale jakże wspaniałą wiarę? W zasadzie czy coś co ma przekaz agresji wobec innych ludzi jak świadkowie allacha może byc nazywane w ten sposób? Są świadkowie Jehowy i świadkowie Allha. No i jak religią można nazwac coś co ma przekaz edofilski? I tak jawnie. ta sekta świadków allacha to jednak jest stan zaprogramowanych, pranych od dziecka umysłów,ja współczuje im. Oni naprawdę w to wierzą. w tę bajkę. ten świat to jednak cyrk na kółkach;
Jak podoba się wam świat kierowany przez zboków i zwyroli samozwańczo nazywającymi się eliciarzami:)?