Liczba wyświetleń: 828
W Ministerstwie Rolnictwa powstał projekt ustawy, mający na celu walkę z bezdomnością zwierząt. Wszystkie psy i koty mają zostać zaczipowane, powstać ma specjalna baza właścicieli.
Mikroczipy wszczepiane pod skórę zwierzęcia towarzyszącego już niedługo staną się standardem. Dziś właściciele wszczepiają je dobrowolnie. Rząd chce, aby to się zmieniło. Nabycie i posiadanie nieoznakowanego psa albo kota będzie karane. To ułatwi również namierzenie opiekuna, który zwierzę porzucił.
„To narzędzie, ale podstawą jest baza, dzięki której odnajdziemy psa czy kota, jeśli się zgubią lub właściciela, gdy zwierzę zostanie wyrzucone” – powiedziała w rozmowie z „Rzeczpospolitą” właścicielka firmy, która takie prywatne bazy tworzy na życzenie. Korzystają z nich w dużej części schroniska, aby dało się zidentyfikować znalezione właśnie zwierzę. Czipy sprawią, że „pozbycie się” niechcianego czworonoga, zostawienie go na pastwę losu, stanie się niemożliwe. Dziś wpis do bazy kosztuje koło 30 zł, a wszczepienie czipa koło 14 zł. Po wejściu w życie ustawy zmiany zostaną sfinansowane z budżetu państwa. Informacje o zwierzętach mają być dostępne dla policji, weterynarzy, straży miejskiej, samorządów. Właściciele kotów będą mieli rok na wszczepienie zwierzętom czipów, psów – półtora roku. Młode zwierzęta „z automatu” dostaną czipy podczas pierwszego szczepienia.
W Polsce żyje ponad 100 tys. bezdomnych psów i ponad 20 tys. bezdomnych kotów. Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt utknęła w Sejmie jeszcze przed wakacjami. Wiejski elektorat PiS nie zgadza się na zakaz trzymania psów na uwięzi, zaś futrzarscy lobbyści na zamykanie ferm futrzarskich. PiS boi się przeforsować zmiany wbrew wyborcom. Również ustawa o obowiązkowych czipowaniu może wywołać spory opór.
Autorstwo: WK
Zdjęcie: MirellaST (CC0)
Źródło: Strajk.eu
Kiedys na bezdomne walesajace sie kundle byl HYcel! Niebawem bardziej beda karac za kopniecie kundla niz za zabicie czlowieka.
Ja za to baaardzo lubię uliczne psy, tylko ich nie ma w Polsce. Bardzo zdrowe psychicznie istoty, solidarne, w większości nie agresywne bo nie były trzymane w niewoli, nie znają czegoś takiego jak smycz, kaganiec… . Mało kto w Polsce zdaje sobie sprawę, że większość psów w Europie mają problemy psychiczne bo nigdy nie widzieli psa, który nie żyje w niewoli, a zarazem żyje w społeczności psów. Dla psa to ma duży wpływ na wykształcenie się zachowań społecznych.
Teraz straszy się bezdomnymi psami i mordercami psów. Kiedyś i to niestety niedługo będzie się straszyło bezpieczeństwem ludzi… i zaczipują ludzi. Najpierw dobrowolnie, czyli zniżki w autobusach, darmowe WiFi, niższe ubezpieczanie itd., a potem opornych się zmusi. Potem będziemy czytać jak to „biologiczni rodzice porwali dziecko zaraz po urodzeniu, bo nie zgodzili się zaczipować”.
Problem w tym że z tego co czytam i mniema, od dawna ludzi się czipuje bez ich wiedzy – da się? ja uważam że się da, więc jeżeli czip w człowieku daje jakąkolwiek korzyść kontroli nad jednostką „rządowi” to czy „rząd” z kontroli zrezygnuje?…nie wydaje mi się.
p.s „Dziś wpis do bazy kosztuje koło 30 zł, a wszczepienie czipa koło 14 zł. Po wejściu w życie ustawy zmiany zostaną sfinansowane z budżetu państwa” czyli kto na tym zarobi?Po co pchać czipy detalicznie jak można hurtem, tylko trzeba napisać ustawę:)
Ludzie, nie załamujcie mnie!
Pomysł jest bardzo dobry i pozwoli na pociągnięcie do odpowiedzialności bezmyślnych ludzi, dla których pies czy kot to zabawka a nie towarzysz.
Był ktoś z Was ostatnio w jakimś schronisku dla zwierząt?
Macie świadomość jakie dramaty tam się dzieją?
Wyobraź sobie swoje kilkuletnie dziecko, które zawozisz do lasu i tam zostawiasz…
Tak się mniej więcej czuje porzucony pies.
To ma służyć walce z patologiami a Wy tutaj o czipowaniu ludzi…