Liczba wyświetleń: 1531
Melinda Gates, była żona technokraty i współzałożyciela Microsoftu Billa Gatesa, przeznaczyła miliard dolarów na promowanie aborcji i feminizmu.
W artykule magazynu „Forbes” z 1 czerwca omówiono darowiznę przekazaną przez filantropkę, która obejmowała dotacje przekazane przez jej Fundację Pivotal Philanthropies. W artykule wymieniono także kilka podmiotów, które otrzymają tę znaczną kwotę.
Jak wynika z artykułu, 200 milionów dolarów trafi do amerykańskich organizacji rzekomo chroniących „prawa kobiet” – ze szczególnym naciskiem na „wolność reprodukcyjną kobiet”, co jest eufemizmem oznaczającym dzieciobójstwo. Do grup tych należą Center for Reproductive Rights, MomsRising Education Fund i National Women’s Law Center.
Kolejne 240 milionów dolarów trafi do 12 światowych liderów, z których każdy otrzyma po 20 milionów dolarów. Liderzy następnie przekażą 20 milionów dolarów „organizacjom charytatywnym, które ich zdaniem wykonują pilną, skuteczną i innowacyjną pracę na rzecz poprawy zdrowia i dobrostanu kobiet w USA i na całym świecie”. Wśród 12 światowych liderów znajdują się była premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, siedmiokrotna złota medalistka olimpijska i lekkoatletka Allyson Felix oraz wielokrotnie nagradzana reżyserka Ava DuVernay.
Melinda wspomniała również, że 250 milionów dolarów z funduszu o wartości 1 miliarda dolarów zostanie przyznanych organizacjom lokalnym, przez zgłoszenia otwarte jesienią. Według „Forbesa” duzi darczyńcy często nie korzystają z pomocy takich oddolnych organizacji.
„Władza gospodarcza to władza społeczna, to władza polityczna. Pod tym względem [Melinda] posiada ogromną władzę, a dzięki skupieniu się na kształtowaniu przyszłości praw kobiet konsekwencje są głębokie” – napisano w magazynie.
Źródło zagraniczne: NaturalNews.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Dlaczego nikomu jeszcze nie udało się ich opodatkować tak jak kasjerkę Biedronki:)
po prostu:)
Mogła przeznaczyć na szkoły, żywność lub doprowadzenie wody pitnej dla dzieci w Afryce ale wolała wydać na aborcję i feministki. Cóż, każdy ma jakieś priorytety. Jakie mają Gatesowie, widać jak na dłoni.
Dobroczynność popłaca 😛