Liczba wyświetleń: 1399
We Francji, nad którą krąży coraz poważniejsze widmo legalizacji “małżeństw” i prawa adopcji dzieci dla homoseksualistów, nasilają się państwowe represje wobec osób opowiadających się za tradycyjnym modelem rodziny. Przed kilkoma dniami w Paryżu dwóch żandarmów postanowiło zatrzymać na ulicy mężczyznę, który posiadał bluzę z – jak to określili żandarmi – “stereotypowym symbolem” (patrz obrazek obok).
“Stereotypowy symbol”, o którym mowa, przedstawiał grafikę z tradycyjnym modelem rodziny – mamę, tatę oraz dwójkę dzieci. Zdaniem dwóch paryskich żandarmów, którzy postanowili zatrzymać posiadacza bluzy, symbol ten “naruszał dobre obyczaje”, w związku z czym zdecydowali się oni podjąć interwencję. Mężczyźnie nakazano zdjąć bluzę lub zakryć “niemoralny” symbol; gdy ten odmówił, żandarmi przewieźli go na główną komendę policji w Paryżu.
Policja po kilkugodzinnych “oględzinach” bluzy zdecydowała się przekazać sprawę do sądu, a sam Franck Talley (posiadacz bluzy) usłyszał, że jest podejrzany o “działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami” (sic!). O losie “niemoralnego” mężczyzny zdecyduje teraz sąd – jeżeli przychyli się on do absurdalnych oskarżeń policji, podejrzanemu grozi nawet do kilkuset euro grzywny. Wszystko to w związku z bluzą przedstawiającą prorodzinną grafikę.
Francuski parlament przyjął w lutym tego roku nową ustawę, zezwalającą parom homoseksualnym na zawieranie małżeństw cywilnych i adopcję dzieci według tych samych zasad, co normalne pary, wprowadzając przy tym sprzeczne z logiką pojęcie “rodzice tej samej płci”. Przeciwko nowemu prawu na ulicach wielu francuskich miast demonstrują tysiące Francuzów – jedna z ostatnich tego typu manifestacji w Paryżu zgromadziła ponad milion osób.
Na podstawie: Agence Presse France
Źródło: Autonom
autonom.pl ? A więc artykuł powinien się znaleźć w dziale „opowiadania” a nie wieści że świata…
Jak tak dalej pójdzie rodzice z dziećmi nie będą mogły wyjść razem na spacer bo mogą zostać oskarżeni o „stereotypowe” zachowanie, „sprzeczne z dobrymi obyczajami”. Tego nawet pisarz fantastyki i horroru nie wymyślili.
@tramp – wymyślili, „Requiem dla Europy”, P. Kempczyński.
@TKr – nie bardziej niż lewica.pl. Tam to niektórzy mają odjazdy, np. Szumlewicz twierdzący, że Korea Północna to reżim prawicowy.
@W. – właśnie nad tym się zastanawiam, czy każdy powinien mieć prawo do manifestowania swoich poglądów. Gdzie jest granica?
A Sad powinien obciazyc zandarmow grzywna za zawracanie d..y,i skonczyla by zabawa i podchodziliby do pracy bardziej powaznie.W niektorych przypadkach kawaly o policji sa uzasadnione.
TKr, popieram.
Nie wiem czy to jakiś żart? Traktuję tą informacje jako „może tak, może nie”.
Nadruk na koszuli namawia do tego aby iść całą rodziną na demonstrację (chociaż można dostać pałką i gazem) – „Manifestacja dla wszystkich”, czy jakoś tak:
http://www.radiownet.pl/publikacje/vive-la-manif
http://polonika.fr/m/wiadomoci/982,pary-i-warszawa-w-trosce-o-dobro-dzieci.html
a facet promuje tą akcję:
http://www.lamanifpourtous.fr/
Samo zdarzenie prawdopodobne, choć trzeba pamiętać, że nie znamy szczegółów. Jeśli idziesz w takiej koszuli pod klub gejowski i prowokujesz bywalców, to policja może Cię „prewencyjnie” zgarnąć, a jak się awanturujesz, to i gorzej. Nie pochwalam takiego czegoś takiego, tylko podkreślam, że nie znamy szczegółów zdarzenia…
Nie mam pojęcie czemu akurat różowe – może stowarzyszenie „Manif pour tous” chciało nawiązać to protestów homoseksualistów, albo to przyciąga wzrok ?
Na poczatku myslalem, ze to jeszcze jakis rykoszet primaaprilisowy.Takie jaja?
Po krotkim poszperaniu faktycznie te jaja lacza sie z niedawnym swietem Wielkiej Nocy, poniewaz mialo to miejsce w swiateczny poniedzialek.
W
Nadzieje mam dozyc takowych czasow.
TKr
Z tego co poczytalem, to faktycznie pozmieniano troszke rzeczy w tym artykule, ale nawet na francuskich stronach sa roznice w opisie tego wydarzenia, ale sa tez elementy stale.
tramp
Swietny przyklad na ktory, notabene, powolal sie rowniez ten Pan.
Autonom przekazal malo rzetelnie to wydarzenie. Przede wszystkim przekrecil nazwisko Pana noszacego owa bluze. Zdarzenie nie mialo miejsca na ulicy tylko w parku, gdzie postanowili spotkac sie i poznac w realu podobnie myslacy, a znajacy sie z internetu, gdzie znakiem rozpoznawczym mial byc symbol rodziny na odziezy. Nie bylo na ubraniach zgromadzonych (okolo 40 osob) napisow, bynajmniej nie wspominaly o tym odwiedzone strony. Symbol ten stworzono do zamanifestowania poparcia tradycyjnych zwiazkow malzenskich dla tych, ktorzy stoja w opozycji do zalegalizowania malzenstw homoseksualnych i adopcji przez nich dzieci. Koniec koncow pozwolono owemu Panu opuscic komisariat po postawieniu zarzutu i zdjeciu bluzy, a czy bylo to bezprawne dzialanie funkcjonariuszy rostrzygnie sad bo, aby bylo smieszniej, wyzszy ranga funkcjonariusz zmienil zarzut z “działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami” na zorganizowanie nielegalnej manifestacji.
Stasiu26
Nie wysilaj sie Pan w oczernianiu milionow uczestnikow bardzo spokojnych manifestacji.
Upadek wielkich cywilizacji poprzedzala wewnetrzna moralna i duchowa zgnilizna.
Niedługo będzie strach wyjść z żoną i dziećmi na spacer – masz rację tak zaczyna się upadek cywilizacji.