Liczba wyświetleń: 870
Laura Bozzo, 62-letnia Peruwianka będąca swego czasu w mediach jedną z głównych propagandzistek reżimu Fujimoriego, wpadła w kolejny skandal – tym razem w Meksyku – po tym jak dziennikarze lokalnych mediów odkryli, że wykorzystuje rządowy helikopter przy nagrywaniu sensacyjnego wejścia do programu reality show pod jej dyrekcją. W programie tym rzekomo miała nieść pomoc ofiarom huraganu Manuel, który niedawno nawiedził zachodnie wybrzeże Meksyku.
Sprawę wykryli dziennikarze tygodnika „Proceso”, później dziennikarka Carmen Aristegui nawiązała do artykułu, który się w nim pojawił w swojej audycji radiowej. Wiadomość o nadużyciach Bozzo szybko się rozprzestrzeniła we wszelkich mediach oraz portalach społecznościowych, głównie ze względu na informację o niewłaściwym użyciu helikoptera będącego własnością rządu. Dodatkowo burmistrz gminy Coyuca oświadczył, że Bozzo nigdy nie dostarczyła żywności ani jakiejkolwiek innej pomocy ofiarom katastrofy, a wręcz przeciwnie – odmówiła przetransportowania pomocy rządowym helikopterem do odizolowanych miejscowości.
W konsekwencji tych wydarzeń Laura Bozzo, w swoim programie „Laura” emitowanym przez sieć Televisa, zwyzywała w ataku furii dziennikarkę Carmen Aristegui od „kłamczuch”. Na odpowiedź wśród dziennikarzy i reszty społeczeństwa nie trzeba było długo czekać. Obecnie wiele osób zapowiada akcje oraz bojkot sieci Televisa w celu wyrzucenia z anteny byłej propagandzistki i obrończyni prawicowego reżimu Fujimoriego.
W 2002 Bozzo została skazana na 4 lata aresztu domowego za powiązania z prawicowym skorumpowanym reżimem Alberta Fujimoriego oraz jego ministrem spraw wewnętrznych – Vladimiro Montesinos. Z całego wyroku odsiedziała 3 lata, przy czym wielu krytykowało fakt, że na miejsce aresztu domowego wybrała sobie studio telewizyjne, z którego nadal nadawała swoje programy.
W lipcu 2006, Bozzo została uznana winną za przyjęcie sztabki złota od ministra Montesinos, z którym łączyły ją więzi osobiste, zapłaconej z budżetu państwa. Oskarżenie zostało wycofane, kiedy jeden z głównych świadków popełnił samobójstwo.
W swoich programach Laura Bozzo pokazywała zazwyczaj biedne warstwy społeczne w sensacyjnej otoczce i z dużą dozą paternalizmu.
Mimo, że jej produkcje nigdy nie cechowały się pokazywaniem ludzkich problemów z należytą godnością, jedno z wydań jej programu na zawsze zapadła widzom w pamięć. Tematem programu było „Robię wszystko za pieniądze” i można było w nim zobaczyć, jak upokarzano ubogie osoby w zamian za pieniądze. W programie tym Bozzo nakazała pewnej dziewczynie rozebrać się, a później biegać jej po całym planie. Kolejnej kazała pocałować nieznanego mężczyznę, a jeszcze innej wylizać pachy oraz nogi tej osoby – wszystko za pieniądze.
Z drugiej strony, z powodu ciągle powtarzających się wątków w programach Bozzo, wiele osób zaczęło spekulować, że osoby ukazujące się w jej programach to aktorzy odgrywające scenariusze, jakie im przydzieliła. Plotka z czasów fujimorowskiej Limy, która została potwierdzona przez dziennikarskie śledztwo wiele lat później, mówiła, że ekipa Bozzo rekrutowała swoich gości z najbiedniejszych dzielnic miasta, płacąc im trochę pieniędzy w zamian za odegranie wyreżyserowanych ról wymyślonych przez autorkę programu. Jeden z pierwszych reportaży ujawniających cały temat, dziennikarki Elsy Úrsuli, pochodzi z 1999 roku: „Wyniki śledztwa wykazały, że wszystkie historie były fałszywe”. Dla wielu Bozzo uznawana jest za przykład prawicowego populizmu i neoliberalnej demagogi, promującej totalne ogłupianie w programach telewizyjnych.
Alberto Fujimori, którego rząd był wychwalany w programach Bozzo, odsiaduje karę 25 lat więzienia za zbrodnie przeciwko ludności, stosowanie brudnej wojny przeciwko partyzantce komunistycznej oraz represje działaczy społecznych, a także kradzież ze skarbu państwa 1,5 miliarda USD na podstawie obserwacji powiązanych kont bankowych w Panamie. Podobny wyrok 25 lat więzienia odsiaduje jego minister spraw wewnętrznych – Vladimiro Montesinos – sądzony również w innych procesach za organizowanie szwadronów śmierci grupo Colina wraz z innymi członkami tej formacji.
Źródło: Antiklas
Zbrodniarze, złodzieje, malwersanci w Meksyku siedzą a w polsce rządzą lub żyją w luksusie.
Ehh, daleko Polsce do Meksyku a bliziutko do Grecji.
Recepta nie oglądać oszołomów to nie będą ich pokazywać.