Liczba wyświetleń: 866
„Waiting to inhale. Marijuana, Medicine and the Law” – nagrodzony na wielu międzynarodowych festiwalach dokument – śledzi gorącą debatę publiczną w USA dotyczącą kontrowersyjnej kwestii zastosowania marihuany w medycynie. Riff pokazuje w swoim dokumencie kilka aspektów problemu – zarówno punkt widzenia osób przewlekle chorych, dla których marihuana jest jedynym ratunkiem, jak i dramat rodziców, którzy – przez problemy z narkotykami – przegrali walkę o swoje dzieci. Reżyser pokazuje historię używania marihuany przez człowieka, a jednocześnie rzuca nowe światło na jej nowatorskie zastosowanie jako leku mogącego stanowić przełom w medycynie.
Już 13 stanów w USA zezwoliło na medyczne stosowanie marihuany. Można ją otrzymać na wniosek lekarza, który stwierdza, że pacjent przewlekle chory i tylko w taki sposób będzie mógł tolerować ból. W większości pacjenci potrzebujący marihuany mogą się zaopatrywać w lek w specjalnych punktach, np. w Kalifornii jest ich 80. Marihuana medyczna przepisywana i podawana jest m.in. pacjentom w końcowym stadium raka, a także przy stwardnieniu rozsianym .
Niestety, problemem jest fakt, że palenie, uprawa i posiadanie marihuany, jest w większości stanów traktowane jako złamanie prawa. Stany Zjednoczone prowadzą nawet wobec najsłabszych narkotyków bardzo restrykcyjną politykę, a marihuana jest najpopularniejszym z nich nie tylko w tym kraju. Jednym z najgłośniejszych procesów dotyczył Angel Raich, matki dwojga dzieci, cierpiącej na nowotwór, która – potraktowana przez władze jako przestępca i zagrożona karą aresztu – pozwała rząd domagając się przyznania jej prawa do stosowania marihuany oraz nie stosowania wobec niej kary.
Badania wykazały, że kannabinoidy zawarte w ekstrakcie z konopi mogą skutecznie znosić silne bóle neuropatyczne. Wskazania dotyczą bólu u chorych z zaawansowanym nowotworem, cierpiących mimo stosowania największych tolerowanych dawek opioidów, a także przy objawach AIDS (pobudzenie apetytu), stwardnienia rozsianego, anoreksji oraz reakcji na chemioterapię (jako środek przeciwwymiotny). Marihuana stosowana jest w medycynie m.in. w takich krajach jak Austria, Wielka Brytania, Kanada, Finlandia i Holandia.
Autor: Maja Ruszpel
Źródło: Wiadomości24.pl
Cóż, ynteligenci z lewicy oraz inne elementy pisuarowo-mocherowe, w swojej wrodzonej ignorancji nie wprowadzą jej jako leku, a jeśli nawet, to bedzie tak droga!!!!, że prędzej umrzesz człowieku z bólu, niż kupisz mając przeciętną ręcine (600zł)
Czym krótsza długość życia tym bardziej korzystne jest to dla ZUS’u. Leczenie ludzi, wydłużanie im życia, to gwóźdź trumienny dla ZUS’u i polskiego lecznictwa – więc zróbmy coś dla kraju i choć umierajmy szybko!
Natomiast żeby zapomnieć o bólu np. w piersiach, czy w kręgosłupie – wystarczy skręcić jaj w imadło i ból z piersi zejdzie!