Liczba wyświetleń: 902
Francja szybko zmierza w kierunku legalizacji wspomaganego samobójstwa i eutanazji, a pierwsze „uroczyste” głosowanie ma się odbyć we wtorek, 27 maja, w Zgromadzeniu Narodowym nad dwoma oddzielnymi projektami ustaw: jednym eufemistycznie zatytułowanym „koniec życia”, a drugim na temat lepszego dostępu do opieki paliatywnej. Ten drugi jest w większości przykrywką dla pierwszego, który, jeśli zostanie przyjęty, przejdzie do pierwszego czytania w Senacie. Zwykła parlamentarna wymiana zdań między obiema izbami rozpocznie się następnie w nieokreślonych terminach.
Rząd w dużej mierze popiera projekt ustawy zaproponowany przez centrystę (ale byłego socjalistę) posła Oliviera Falorniego, co podkreślił sam prezydent Francji, odwiedzając jedną z głównych francuskich lóż masońskich na początku tego miesiąca. Słowa Emmanuela Macrona jaskrawo naświetlają stawkę o jaką idzie gra.
Wynik wtorkowego głosowania nie jest przesądzony, ponieważ wszystkie partie dały swoim członkom wolność w głosowaniu, ale otwarte uwagi Macrona na temat wpływu masonerii są znakiem, że jest duża presja na członków francuskiego parlamentu, aby poszli naprzód w stworzeniu usługi „wyboru zgonu” jako „prawa”. Oficjalny tytuł ustawy, który został zmodyfikowany przez poprawkę zgłoszoną przed obecną debatą przez samego Falorniego, wszystko wyjaśnia – ma ona na celu stworzenie „prawa do wspomaganego umierania”.
Oto, co Emmanuel Macron miał do powiedzenia na ten temat 5 maja w Grande Loge de France (Wielkiej Loży Francji), jednej z dwóch głównych organizacji masońskich we Francji. Ma ona reputację „konserwatywnej” w przeciwieństwie do bardziej radykalnie lewicowego Grand Orientu (Wielkiego Wschodu). Obie loże mają jednak wspólnego wroga: „naturalny porządek ustanowiony przez Boga”. Przede wszystkim Macron pochwalił „bezczelność” i „bluźnierstwo”. Stwierdził: „Republika jest bardziej niż u siebie w masonerii, jest jej sercem i duszą… [Red.: od 26:28] Mówienie tutaj przed wami i przez was, a ostatecznie do całego narodu, jest tym bardziej konieczne, biorąc pod uwagę, że masoneria jest w czołówce kluczowej walki, którą musimy stoczyć, jeśli chcemy ukształtować czasy dla dobra ludzkości”.
Macron ubolewał również, że masoneria została niedawno zaatakowana przez prawicowe czasopismo za swoją rolę w promowaniu ustawy o „końcu życia”, która wkrótce miała być omawiana przez Zgromadzenie Narodowe. „Niewątpliwie znamienne jest to, że masoneria zawsze była celem teoretyków spiskowych i obskurantystów, którzy przypisują jej wpływ, który w rzeczywistości przynosi jej chlubę” – powiedział, sugerując, że masoni w rzeczywistości zrobili wszystko, co w ich mocy, aby promować francuską ustawę o eutanazji. Co znamienne, dodał: „Mówię to tutaj: bądźcie z tego dumni. Podobnie jak inne wielkie rodziny duchowe, masoni podejmują tę fundamentalną debatę dotyczącą końca życia i mówię tutaj również, że to dobrze. Nie zamierzam rozwodzić się nad tym tematem i wiem, że sami długo i ciężko nad nim pracowaliście. Otrzymałem wasze pisma i dziękuję wam za nie. Czytam również wszystko, co się mówi lub pisze na ten temat. To nie jest byle jaki temat; to coś, co dotyczy każdego z nas. Ale debata nie może być sprowadzona do pytania, czy jesteśmy za życiem, czy przeciwko życiu, lub czy z jednej strony jest humanizm, który chce oferować leczenie, a z drugiej po prostu porzucenie na śmierć. Nie. Jak słusznie zauważyliście, chodzi również o nasz związek ze śmiercią, z cierpieniem i z ludzką godnością do ostatniej sekundy. Obawiam się, że czasami w naszych debatach sprawy są przyspieszane i zapominamy o głębi i wielkiej trudności, czasem, po prostu myślenia o mniejszym złu. Ponieważ w pewnych sytuacjach nie ma już dobra po jednej stronie i zła po drugiej, ale po prostu wybór, którego należy dokonać w konkretnych sytuacjach, w samotności osoby umierającej, jej rodziny, jej lekarza, unikalna ścieżka, która szanuje godność każdej osoby w każdym momencie. To, że masoni powinni mieć ambicję uczynienia człowieka miarą świata, wolnym aktorem własnego życia, od narodzin do śmierci, nie powinno dziwić. Ze swojej strony witam to, ponieważ im bardziej intensywna i podniosła jest debata dla narodu, tym bardziej oświecony będzie wybór Francuzów i tym szerszy konsensus”.
W tych słowach masoneria jest prawdziwie i zwięźle opisana: jest to ideologia, która odrzuca prawa narzucone ludzkości z góry i uważa człowieka za jedynego sędziego dobra i zła.
Emmanuel Macron na końcu podsumował: „Poprzez masonerię, ostatecznie celem jest projekt, który dąży do rewolucji i emancypacji, której wy, wraz z innymi, jesteście strażnikami”.
Źródło zagraniczne: NaturalNews.com
Źródło polskie: WolneMedia.net