Liczba wyświetleń: 1492
Partia Konserwatywna wybrała wczoraj swojego nowego lidera, a tym samym – nowego premiera Wielkiej Brytanii. Zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, następcą Borisa Johnsona na stanowisku szefa brytyjskiego rządu została Liz Truss.
Po wielu tygodniach walki o fotel premiera Wielkiej Brytanii, wyścig wygrała Liz Truss, pokonując Rishiego Sunaka liczbą głosów 81 326 do 60 399, czyli stosunkiem 57,4 proc. do 42,6 proc. Frekwencja w głosowaniu wyniosła 82,6 proc.
47-letnia Liz Truss jest trzecią kobietą wybraną na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii i trzecim z rzędu kandydatem, który obejmuje urząd po wewnątrzpartyjnym głosowaniu, a nie na skutek powszechnych wyborów. Oficjalnie premierem zostanie we wtorek.
W krótkim przemówieniu, które nastąpiło tuż po ogłoszeniu wyników, nowa premier Wielkiej Brytanii dziękowała swoim najbliższym, kolegom z Partii Konserwatywnej, a także kontrkandydatom, zwłaszcza swojemu największemu rywalowi, Rishiemu Sunakowi.
Liz Truss osobne i stosunkowo obszerne podziękowania wyraziła również w kierunku byłego premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona, określając go jako swojego przyjaciela i wśród jego największych sukcesów wymieniając finalizację Brexitu, zwycięstwo nad Jeremy’m Corbynem, wdrożenie szczepień covidowych oraz przeciwstawienie się Putinowi. Truss stwierdziła także, że były premier Wielkiej Brytanii jest „podziwiany od Kijowa do Carlisle”. Co ciekawe, po tych dość wylewnych słowach pod adresem Borisa Johnsona, Liz Truss zrobiła wyraźną pauzę, czekając na aplauz torysów – ten jednak pojawił się dopiero po przedłużającej się chwili ciszy.
Jednym z pierwszych zadań Liz Truss jako nowej premier Wielkiej Brytanii, będzie utworzenie nowego rządu. Skład gabinetu powinien zostać ogłoszony jutro wieczorem – wtedy też Liz Truss zostanie oficjalnie następnym premierem UK.
W pierwszym przemówieniu nowej premier pojawiło się kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze, Liz Truss dała jasny sygnał, że jednym z ważnych celów jej kadencji będzie zjednoczenie Partii Konserwatywnej. Po drugie, Liz Truss zaznaczyła, że ma „śmiały plan” dotyczący przede wszystkim obniżenia podatków i wzmocnienia brytyjskiej gospodarki po pandemii.
Autorstwo: Jakub Mróz
Źródło: PolishExpress.co.uk
Uzupełnienie „Wolnych Mediów”
Wcześniej, w czasie walki o stanowisko premiera państwa, Liz Truss powiedziała, że jeśli zostanie premierem, będzie gotowa nacisnąć przycisk nuklearny, nawet gdyby oznaczało to „zagładę globalną”.
Ten sam szajs w innym papierku