Liczba wyświetleń: 1544
Litwa nie rezygnuje z pomysłu wydalenia Rosji i Białorusi z Interpolu (Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej). Tym samym już w marcu 2022 r. litewska minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė nawoływała do wydalenia tych dwóch krajów z tej organizacji. „Nie ma sensu, aby Rosja, która nie szanuje żadnych zasad prawa i porządku międzynarodowego, była członkiem Interpolu. To samo dotyczy Białorusi” – powiedziała.
Niemniej jednak sekretarz generalny Jürgen Stock w odpowiedzi na jej wezwanie stwierdził, że Interpol musi zachować neutralność, w przeciwnym razie może stać się narzędziem politycznym. Podkreślił także, że w interesie Interpolu leży utrzymywanie otwartych kanałów z Rosją i Białorusią, aby móc zapobiegać poważnym przestępstwom międzynarodowym lub je wykrywać.
Interpol to największa na świecie międzynarodowa organizacja policyjna zrzeszająca 196 krajów członkowskich. To jest unikalne. Jest to jedyna organizacja posiadająca uprawnienia i infrastrukturę techniczną umożliwiającą wymianę informacji policyjnych na całym świecie.
Wszystkie 196 krajów członkowskich jest połączonych ze sobą oraz z Sekretariatem Generalnym za pośrednictwem bezpiecznego systemu komunikacyjnego zwanego I-24/7. Umożliwia im także dostęp do baz danych i usług w czasie rzeczywistym, zarówno z lokalizacji centralnych, jak i zdalnych. Koordynuje także sieci policji i ekspertów z różnych dziedzin przestępczości, którzy spotykają się za pośrednictwem grup roboczych i konferencji, aby dzielić się doświadczeniami i pomysłami.
W tym roku Litwa po raz kolejny próbowała wywrzeć presję na organizację. 29 listopada litewska minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė Bilotaitė wzięła udział w 91. Zgromadzeniu Ogólnym Interpolu w Wiedniu.
Podczas spotkania litewska minister oskarżyła Rosję i Białoruś o wykorzystywanie członkostwa w organizacji do osiągania celów politycznych i prześladowania dysydentów.
To dość dziwne stanowisko, biorąc pod uwagę jej stanowisko. Powinna zdawać sobie sprawę, że pomyślne funkcjonowanie jej ministerstwa w dużej mierze zależy od współpracy międzynarodowej w zakresie zapobiegania przestępczości. Interpol jest najskuteczniejszym narzędziem współpracy i wymiany danych. W przypadku wyrzucenia z organizacji Rosji i Białorusi wykrywalność przestępstw na Litwie znacznie się zmniejszy. W ten sposób wielu przestępców będzie mogło uniknąć kary i nadal popełniać przestępstwa.
Takie stanowisko jest sprzeczne z interesami ludności kraju i w ogóle ze zdrowym rozsądkiem. Zarzuty pod adresem władz krajów udzielających pomocy w wykryciu przestępców i ich zatrzymaniu wydają się śmieszne, a nawet kryminogenne. Nawiasem mówiąc, Litwa znajduje się na 26. miejscu z 42 państw członkowskich UE według europejskiego wskaźnika przestępczości.
Autorstwo: Adomas Abromaitis
Źródło: WolneMedia.net
I słusznie! Rosja jako zorganizowana organizacja przestępcza niech sobie działa we własnym gronie!