Ten lekarz łamie prawa pacjentów

Opublikowano: 14.12.2024 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 970

Lekarz na wizji przyznał się do ustawicznego popełniania przestępstw z premedytacją polegających na nieinformowaniu rodziców dzieci o powikłaniach poszczepiennych, aby podejmowali decyzje korzystne dla statystyki wyszczepialności w jego przychodni. Łamie prawa pacjentów i etykę zawodową, i nikt z tym nic nie robi! Dlaczego? Ja nie jestem lekarzem i ja nie będę wam mówić co macie robić, jednak udowodnię wam, że lekarz też wam prawdy nie powie. Zwrócimy dzisiaj uwagę na to, jak traktują nas pacjentów i przede wszystkim nasze dzieci.

Źródło: YouTube.com

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Baba Jaga 14.12.2024 12:02

    To nie jest pierwszy lekarz, który z premedytacją łamie prawa pacjenta. Pacjent ma prawo do tajemnicy lekarskiej, prawo do godności i intymności zapisane w ustawie o prawach pacjenta. Tymczasem 80% stomatologów będących też lekarzami ma w gabinetach zabiegowych kamery. Przykładem tutaj może być gabinet DENTIS. Odbądźcie «wirtualną podróż» na stronie w sekcji kontakt. Rozejrzyjcie się w gabinetach po suficie… Możecie pomóc mi walczyć o lepsze jutro – dokumentując obecność kamer w gabinetach i zgłaszając ich do RzPP oraz do sądu (gdy wyszło to już w trakcie wizyty). W tym celu macie prawo robić zdjęcia gabinetu i potem mordy lekarza, by służyło jako dowód w sprawie. Nie wolno tego upubliczniać (chodzi o zdjęcia z danymi osobowymi).

    Innej specjalności lekarze odmawiają wynoszenia smartfonów z gabinetu, mimo, że ustawa mówi o potrzebie zachowania tajemnicy lekarskiej zawsze a nie tylko na prośbę pacjenta. Google i Apple już się przyznały, że nagrywają i podsłuchują «bo tak jest lepiej». Podobnie podsłuchuje Microsoft. W artykułach na ten temat wprost jest napisane, że udało się zidentyfikować osoby, które rozmawiały o nowotworach z lekarzem, a rozmowy stały się publicznie dostępne.

    Sama obecnie mając dość tego wszystkiego założyłam sprawę sądową dwóm lekarzom, którzy najgorzej mnie traktowali. Jeden z tych lekarzy zataił przede mną, że mam w szczęce zmianę, która niszczy mi kolejne zęby i powoduje przy tym dziwne objawy przy których prawie mdlałam i nie mogłam chodzić na spacery dłuższe niż kilometr. Gdy poszłam do innego lekarza i usunął mi tą zmianę moje problemy się skończyły. W końcu mogę normalnie żyć. Miałam farta, że zmiana nie dała przerzutów (a przynajmniej ich nie znaleziono jeszcze).

    Inny dentysta postanowił nakręcić ze mną film w roli głównej i dostarczyć ten film firmie Microsoft. Dowiedziałam się o tym od Rzecznika Praw Pacjenta, który przysłał mi zdjęcia i materiały dowodowe do sądu. Teraz pozostało mi przed sądem walczyć o honorarium za pozowanie na które nie miałam chęci (ani wiedzy, że pozuję) i zadośćuczynienie oraz wsadzić lekarza do paki za art. 267 §3 kk oraz za oszustwo (odnośnie rokowania, wybitnie gość zawyżył rokowanie bym się tam dalej leczyła – z 0% szans zrobił 99% – a tym samym doprowadził mnie do niekorzystnego gospodarowania swoim mieniem).

    Z oczywistych względów nie mogę tutaj napisać nazwisk tych lekarzy, bo sprawy jeszcze się nie zakończyły.

    To są lekarze XXI wieku. Nie liczcie, że nie będą was okłamywać co do szprycy, skoro siedzą w kieszeni bigfarmy.

    To co wyżej napisałam to jest największa w Polsce wieś o nazwie Warszawa. Ta wieś nie potrafi nawet sprzedać łącza o stałym IP, tak byście nie postawili sobie serwera i nie mogli bez kontroli firm prywatnych (hostingi) wpływać na opinię publiczną.

  2. Katarzyna TG 14.12.2024 20:54

    Trzeba było go pociągnąć za język może byśmy się dowiedzieli kto go sponsoruje i ile płaci za osiągane statystyki „wyszczepień”.. lekarze to byli kiedyś dzisiaj w większości to już tylko dilerzy big pharmy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.