Liczba wyświetleń: 2818
Historia prowokacji skarbowej, która pozwoliła namierzyć mechanika – bezkarnego dealera nieopodatkowanych żarówek, ma ciąg dalszy. Policjanci z Olsztyna przyznali, że ktoś złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników Urzędu Skarbowego w Bartoszycach. Chodzi o jazdę z niesprawnym oświetleniem. Jest ona karana mandatem.
Sierżant sztabowy Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie powiedział w rozmowie z TVN24, że otrzymał anonimowy telefon od mężczyzny, który po przeanalizowaniu medialnych doniesień dotyczących prowokacji doszedł do wniosku, że inspektorki, które udawały, że mają problem z samochodem i natychmiast potrzebują pomocy, by móc jechać w dalszą drogę – popełniły przestępstwo, świadomie jeżdżąc pojazdem z niesprawnym oświetleniem.
Sprawa mechanika z warsztatu należącego do Władysława Suszki otarła się o Sąd Okręgowy w Olsztynie (ponieważ mechanik nie przyjął od urzędniczek 500-złotowego mandatu). Zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji uznał winę mechanika, który zgodził się wymienić po godzinach pracy przepaloną żarówkę w aucie i nie wystawił na nią paragonu. „Przestępstwo” wyłudzenia VAT opiewało na 2 złote 30 groszy, dlatego sąd oczywiście odstąpił od wykonania kary.
„Z dobrego serca [mechanik] udzielił pomocy dwóm kobietom, które znajdowały się w potrzebie. Sąd uznał, że w tych okolicznościach nie ma mowy o społecznej szkodliwości i odstąpił od wymierzenia kary – brzmiało uzasadnienie wyroku sędziego Olgierda Dąbrowskiego-Żeglaskiego z Sądu Okręgowego w Olsztynie. Mimo to urzędniczki wniosły apelację, na szczęście wycofał ją naczelnik US w Bartoszycach. Koszty postępowania o wyłudzenie 2 złotych zaczynały bowiem robić się absurdalnie wysokie.
– Tego typu kontrole mają na celu albo poszukiwanie przestępców, czyli osób, które unikają płacenia podatków, albo mają cel prewencyjny. W tym przypadku ja nie widzę ani jednego, ani drugiego – powiedział w rozmowie z TVN24 Bartosz Olechowski z Kancelarii Doradztwa Podatkowego EOL.
Teraz policja będzie oceniać, czy to prowokatorkom należy się mandat, który zasili budżet państwa.
W czerwcu 2018 Urząd Skarbowy w Bartoszycach jako jeden z 72 otrzymał nagrodę Business Centre Club: „Urząd Przyjazny Przedsiębiorcy”. Oceniano „wysokie standardy obsługi klienta oraz tworzenie między administracją skarbową a przedsiębiorcą relacji charakteryzujących się wzajemną życzliwością”.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Anonimowy telefon. jasne. Gdyby tak policja miała reagować na każdy anonimowy donos to nic innego by nie robiła tylko uganiała się za sprawcami widmo.
Śmieszne. Powinny zostać oskarżone o nakłanianie do przestępstwa wykorzystując współczucie. Ponieważ wiedziały, że kasa została zamknięta.
Urząd zaś powinien zostać oskarżony o działanie na szkodę społeczeństwa poprzez kreowanie strachu przed pomocą ludziom.
Cosmo.Wedlug mnie powinny dostac PING-PONGA ZEBY IM W TYLKACH ZASZUMIALO bo to nie urzedniczki tylko zwykle idiotki! Nadgorliwosc jest gorsza od FASZYZMU! Scigac za te plewy czlowieka? Ten Anonim byl Zasadny!!!!!! Takich kretynow powinno sie ukarac i wywalic na zbity pysk z pracy za ta ich APELACJE!!!
nic dziwnego, że urzędnicy skarbowi mają opinię SS-manów
Szwadrony prowokatorów SS z US ruszyły w teraz by zniszczyć resztki polskiej przedsiębiorczości. Budżet dobrej zmiany topnieje siepacze gotowi walczyć o każdą złotówkę w podatkach od ciułaczy.
Tymczasem grube ryby golą skarb państwa na setki milionów złotych.
Urzędnicy z wafel ss spód wodzisławskich lasów? 🙂