Liczba wyświetleń: 1139
Kryzys gospodarczy trwa, a najgorsze wciąż może nadejść – uważa Caritas Europa. Katolicka organizacja charytatywna podkreśla, że przedkładanie polityki gospodarczej nad społeczną przynosi fatalne skutki.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w opublikowanym niedawno raporcie Caritas podkreśla przede wszystkim, że bezrobocie w Unii Europejskiej osiągnęło historycznie wysoki poziom. We wrześniu 2012 r. dotkniętych było nim 25,7 mln ludzi, czyli 10,6 proc. siły roboczej – stanowi to wzrost o 2,1 mln osób w ciągu roku. Zdaniem autorów raportu bezrobocia doświadcza całe pokolenie młodych ludzi – w Grecji czy Hiszpanii ponad 50 proc., średnia dla UE to 22,5 proc. – którzy w efekcie pozbawieni są poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego. Szczególnym problemem jest też zagrożenie ubóstwem wśród dzieci. Autorzy raportu zwracają uwagę, że bieda dotyka również osoby pracujące, zwłaszcza gorzej wykształcone.
Szczególnie trudna sytuacja panuje w pięciu krajach Wspólnoty: Grecji, Irlandii, Włoszech, Portugalii i Hiszpanii. Jak zauważa Caritas, przedkładanie przez UE w tych państwach polityki gospodarczej nad politykę społeczną ma dewastujący wpływ na mieszkańców. Zdaniem organizacji niewprowadzenie przez państwa Unii konkretnych środków wsparcia – na skalę potrzebną, by pomóc ludziom przeżywającym trudności, chronić niezbędne usługi publiczne i tworzyć miejsca pracy – prawdopodobnie przedłuży kryzys.
Raport zaleca m.in. by polityka gospodarcza i społeczna były bardziej zintegrowane na poziomie całej UE. Potrzebne jest silniejsze wsparcie dla grup zagrożonych ryzykiem, zwłaszcza, jeśli chodzi o ubóstwo dzieci i bezrobocie wśród ludzi młodych. Należy też wprowadzić monitoring społeczny w krajach korzystających z programów UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a fundusze unijne muszą odgrywać większą rolę w przeciwdziałaniu ubóstwu. – Mam nadzieję, że ten raport nie tylko dostarczy aktualnych informacji na temat pogarszającej się sytuacji, ale posłuży również jako narzędzie dla osób podejmujących decyzje w Europie i w poszczególnych krajach w próbie znalezienia właściwszej odpowiedzi politycznej na kryzys – powiedział sekretarz generalny organizacji Jorge Nuno-Mayer.
Źródło: Nowy Obywatel
Wreszcie Caritas udowodnił ,że jest do czegoś w ogóle potrzebny.
Nie skreślałbym katolickiej ,czy szerzej chrześcijańskiej chęci pomocy bliźniemu. Wielu katolickich biskupów czy księży na poważnie bierze pomoc bliźniemu np.Desmond Tutu Czy Helder Camara biskup Recife i Olindy autor słów: „Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą”
http://pl.wikipedia.org/wiki/H%C3%A9lder_C%C3%A2mara
W Polsce za bardzo przywykliśmy do prymitywnych ,konserwatywnych biskupów sprzyjających tylko prawicy i antykomunizmowi.Któż pamięta ,że ks.Popieluszko był duszpasterzem robotników?Henryka Bochniarz i Marek Zuber?
Co ma wisieć nie utonie…