Liczba wyświetleń: 674
Jak poinformował amerykański Departament Stanu w środę (29.02) Phenian zgodził się na zawieszenie programu nuklearnego. Informację potwierdziło koreańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Decyzja jest efektem prowadzonych w dniach 23-24 w Pekinie rozmów pomiędzy przedstawicielami USA a KRLD. Przedstawiciele USA uznali że rozmowy „przyniosły pewien postęp, ale nie okazały się przełomem”.
KRLD zobowiązała się do powstrzymania wzbogacania rudy uranu w zakładzie Jongbiom oraz wstrzymanie pracy reaktora jądrowego o mocy 5 MW w Jongbiom oraz zezwoli na powrót kontrolerów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej którzy mają czuwać nad realizacją porozumień.
W zamian USA zobowiązało się dostarczyć KRLD 240 tysięcy ton żywności oraz zadeklarowała że nie ma wrogich zamiarów wobec KRLD. Jak podkreślił Oskar Pietrewicz z Portalu Spraw Zagranicznych: „Amerykanie wyrazili również gotowość podjęcia działań w kierunku zwiększenia kontaktów międzyludzkich w dziedzinie kultury, edukacji i sportu.”
Rozmowy pomiędzy USA a KRLD rozpoczęły się już 2 tygodnie po śmierci Kim Dzong Ila, co nie jest jednak znakiem liberalizmu Kim Dzong Una gdyż jego poprzednik podobnie postąpił chwilę po śmierci Kim Ir Sena.
Decyzja o wstrzymaniu jednego ze sztandarowych projektów rządów KRLD może świadczyć o tym jak desperacko kraj ten potrzebuje żywności i dewiz.
Źródło: Władza Rad
Poznaj plan rządu!
Idea dżucze w praktyce 🙂
juz nie wiadomo co lepsze zginac od bomby czy powoli od ich zywnosci GMO…
Swój swojego zawsze znajdzie. Oba kraje drukują dolary. Za czasów Busha Brzeziński jeździł negocjować sojusz z Phenianem. Oba kraje uznają tortury,wyroki bez sądu. Mieszkańcy KRLD mają „socjalizm”(faszyzm) czekając na komunizm, a amerykanie dobrowolnie porzucają kapitalizm na rzecz „komunizmu”(dyktatura bankierów i korporacji).KRLD całą żywność wyśle do koszar i wojna murowana. To jest patologia.Od 11 lat amerykanie walczyli z Al-kaidą a dziś razem walczą po tej samej stronie w Syrii.Dla USA czy jesteś sojusznikiem czy wrogiem nadal pozostajesz przeciwnikiem. Patrz Libia! A my w Polsce co zyskaliśmy jako kraj na wojnie w Iraku,Afganistanie poza pochlebstwami? Słowa są tanie!