Liczba wyświetleń: 831
Wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety balistycznej stwarza realne zagrożenie dla stabilności Japonii, Korei Południowej, Chin, Rosji i Stanów Zjednoczonych, uważa kierownik Centrum Azji Południowo-Wschodniej Instytutu Orientalistyki RAN Dmitrij Mosjakow.
Korea Północna wystrzeliła rakietę balistyczną z poligonu Sohae na zachodnim wybrzeżu kraju w niedzielę około godziny 9:00 (1:30 czasu polskiego). Stany Zjednoczone potwierdziły, że nad Morzem Żółtym wykryto pocisk wystrzelony w przestrzeń kosmiczną. Następnie północnokoreańska telewizja państwowa poinformowała o umieszczeniu satelity na orbicie.
— To jest bardzo poważne wyzwanie dla międzynarodowej stabilności i bezpieczeństwa. Te testy i taka polityka absolutnej samowystarczalności i niezależności stwarza ogromne zagrożenie, bo teraz nawet jeśli Korea Północna mówi o całkowitej niezależności, osiągnięciu istotnych wyników, żyjemy w bardzo współzależnym i zintegrowanym świecie – podkreśla ekspert.
Jego zdaniem, te testy stanowią „realne zagrożenie dla stabilności Azji Południowo-Wschodniej, Japonii, Korei Południowej, Chin, Rosji i w sumie dla całego świata, bo okazuje się, że może ona posiadać rakiety, które są w stanie dotrzeć do USA, a to już pretendowanie na pewną globalną pozycję”. – Ten kraj próbuje rozpocząć swoją własną grę nie tylko w kontekście regionalnym, ale i globalnym – wyjaśnia Mosjakow.
Według orientalisty, mówienie o nałożeniu nowych sankcji jest śmieszne, bo „wobec Korei Północnej już dawno wprowadzono mnóstwo ograniczeń, co doprowadziło do wypracowania przez nią samowystarczalnej gospodarki”. – Myślę, że to będą kolejne napiętnowanie i apele do północnokoreańskich władz o zmianę stosunku do polityki globalnej i do świata, o poszukiwanie punktów stycznych. Jakiś realnych dźwigni, by coś zmienić lub zablokować, nałożyć sankcji, nikt nie ma – ocenił rosyjski ekspert.
Mosjakow zaznacza, że potęgi wojskowej Korei Północnej nie można lekceważyć. – Korea Północna już od dłuższego czasu prowadzi politykę mającą na celu to, by wyżyć w warunkach globalnej izolacji. Ta polityka jest dość skuteczna. Z określonego punktu widzenia jest ona odszczepieńcem od współczesnej polityki globalnej, ale który posiada silny kompleks zbrojeniowy, co należy zrozumieć. Nie są to jakieś aluzje, ale realna siła. To są realne rakiety, które naprawdę mogą latać, a z uwzględnieniem rozwoju programu jądrowego mogą pojawić się najróżniejsze warianty – dodał.
Sytuacji wokół Korei Północnej poważnie się zaostrzyła po przeprowadzeniu przez nią 6 stycznia kolejnych testów z bronią jądrową. Pjongjang ogłosił, że był to próbny wybuch bomby wodorowej.
MSZ Rosji, w odpowiedzi na wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety dalekiego zasięgu, oświadczyło, że Pjongjang lekceważy normy prawa międzynarodowego. Jak podkreślił rosyjski resort, takie działania poważnie szkodzą bezpieczeństwu w regionie, zwłaszcza samej Korei Północnej. Rosja rekomenduje północnokoreańskim władzom, by zastanowiły się nad tym, czy interesom kraju odpowiada polityka przeciwstawienia się całej społeczności międzynarodowej.
Źródło: pl.SputnikNews.com