Liczba wyświetleń: 1115
Jak informuje południowokoreańska agencja Yonhap, powołując się na źródła rządowe, Korea Północna umieściła w niedzielę udoskonalone wyrzutnie rakietowe tuż przy granicy z Koreą Południową. Kraj obawia się, że mogą one zostać użyte do ataku na Seul.
Jak twierdzi źródło, rozmieszczone wyrzutnie rakiet mają zasięg 70 kilometrów, co może stanowić większe zagrożenie dla stolicy Korei Południowej, Seulu, oraz terytoriów znajdujących się za nią. Ponadto, Północ podobno wymienia na granicy przestarzałą broń artyleryjską na nowocześniejszą. Amerykański Departament Obrony przedstawił Kongresowi w ostatnim miesiącu raport, z którego wynika, że Korea Północna posiada łącznie ponad 5 tysięcy wyrzutni rakietowych.
Przypomnijmy, że obie Koree są właściwie w stanie wojny. Od zakończenia wojny w 1953 roku, oba kraje nie podpisały żadnych traktatów pokojowych a jedynie umowę o strefie demarkacyjnej. Na początku tego roku Korea Północna przeprowadzała trzeci test nuklearny, który wywołał krytykę na całym świecie. Północ zaczęła grozić atakiem nuklearnym na Południe oraz na Stany Zjednoczone. Choć wojna wisiała na włosku, na szczęście nie doszło do niej a Chiny postanowiły połączyć siły ze Stanami Zjednoczonymi, aby zdenuklearyzować Koreę Północną.
Autor: Dominik
Na podstawie: en.rian.ru
Źródło: Zmiany na Ziemi
Poznaj plan rządu!
To straszenie światowej opinii publicznej celem wydębienia kolejnej transzy pomocy humanitarnej, która i tak nie trafi do potrzebujących oraz umorzenia części zadłużenia zagranicznego. Kim Dzyń Dzyń czy jak mu tam to bandyta w pedalskim zaczesie wyniesiony na piedestał dyktatorskiej władzy. On sobie doskonale zdaje sprawę, że nawet jakby użył broni rakietowej, to ze spłachetka ziemi, którym włada, zostałby ostatecznie atrakcyjny dla oka, wielgachny krater. Za to zachodnie media z uporem maniaka wałkują temat, bo nic nie odwraca uwagi ludzi, – którym przychodzi spłacać długi, których nie zaciągali i ledwo wiązać koniec z końcem w krajach będących dlań ojczyznami, – od problemów istotnych i poczynań nieudolnej władzy, jak widmo wojny gdzieś na zadupiu, gdzie prąd w kablach zawraca i psy szczekają d…mi 😛