Liczba wyświetleń: 1475
W sobotę nad ranem w swoim domu w Bliżowie na Roztoczu zmarła Kora Jackowska, wokalistka zespołu Maanam w latach 1976-2008. Artystka zmarła w otoczeniu najbliższych osób. W 2014 roku ujawniła, że choruje na raka.
Kora Jackowska zmarła w wieku 67 lat w swoim domu z Bliżowie po długiej walce z rakiem. Przy artystce w ostatnich chwilach jej życia był jej mąż Kamil Sipowicz, dwóch synów oraz przyjaciele. Informację o śmierci Kory podała „Gazeta Wyborcza” powołując się na profesor Magdalenę Środę, która także była przy artystce w chwili śmierci.
We wpisie męża Kory możemy przeczytać: „Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora”. Ponadto mąż wyznał, że po długotrwałej walce z rakiem „ostatni miesiąc był bardzo trudny” i podziękował bliskim, lekarzom, pielęgniarkom oraz opiekunom za wsparcie w tym ciężkim czasie. Dodał także: „Kora dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać”.
Kora Jackowska, czyli Olga Sipowicz z domu Ostrowska była bez wątpienia największą artystką polskiego rocka, wokalistką i poetką. Jej mąż, Kamil Sipowicz w styczniu 2014 roku potwierdził, że jego żona cierpi na raka jajników. Z kolei w 2016 roku, gdy doszło do remisji choroby, Kora mówiła, że „chciałaby jeszcze żyć” oraz że „chemia ją zabija”.
Kora urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Swój debiut miała w zespole Jackowskiego, w którym śpiewała wokalizy. W lutym 1976 roku w poznańskim klubie „Aspirynka” wystąpiła ona w zespole M-a-M grającym alternatywną muzykę inspirowaną Bliskim Wschodem. Następnie wraz z Maciejem Zembatym artystka nagrała wokalizy do serialu „Przyjaciel” z muzyką Michała Lorenca. Grupa M-a-M pod koniec lat 1970. Zaczęła grać rocka, a kora została wokalistką zespołu, który funkcjonował później pod rozszerzoną nazwą Maanam. Zespół wydał 11 studyjnych albumów i wylansował takie przeboje jak: Boskie Buenos, O! Nie rób tyle hałasu, Kocham cię, kochanie moje, To tylko tango, Lucciola czy Wyjątkowo zimny maj. W grudniu 2008 roku Maanam zdecydował się zawiesić działalność po 32 latach.
Źródło: PolishExpress.co.uk
„Chemia zabija” – nic dodać, nic ująć.