Liczba wyświetleń: 723
Ministerstwo Edukacji planuje zlikwidować w szkołach lekcje religii i etyki. Nie będzie już wyboru między religią a etyką, bo nie będzie nic. Co zamiast jeszcze nie wiadomo, ale wiadomo, że dla obecnie rządzącej liberalnej formacji „postęp” to kopiowanie pomysłów z najbardziej zdegenerowanych moralnie i kulturowo krajów Zachodu. Bo po co komu etyka skoro liczy się tylko w życiu jak kupić coś tanio a sprzedać drogo? Katecheci, których w Polsce jest ponad 40 000 (ilu jest nauczycieli etyki — nie wiem), protestują przeciw tym planom i zapowiadają inicjatywę ustawodawczą. Byłem pod Sejmem na ich happeningu i rozmawiałem z przewodniczącym Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.
Źródło: YouTube.com