Liczba wyświetleń: 1704
Facebook odblokował anglojęzyczne konto Instytutu Pamięci Narodowej, które zostało zablokowane ze względu na opublikowanie kilka miesięcy wcześniej postu o niemieckich planach germanizacji dzieci z Polski w czasie II wojny światowej.
Facebook wytłumaczył, że blokada była wynikiem „błędu zautomatyzowanych narzędzi” i przeprosił „za wszelkie niedogodności”. Jak wyjaśnił IPN w komunikacie, konto zostało ponownie uruchomione po czterech dniach dzięki interwencji władz państwowych i szeregu instytucji. Jednocześnie IPN wyraził nadzieję, że dzięki temu właściciele portalu dokonają swojego rodzaju refleksji i zadbają o to, żeby nie dochodziło więcej do łamania standardów.
Po interwencji władz państwowych, wielu instytucji publicznych, mediów oraz masowej akcji społecznej Facebook, po czterech dniach odblokował anglojęzyczny profil IPN z postem dotyczącym niemieckich zbrodni na polskich dzieciach. Instytut Pamięci Narodowej dziękuje wszystkim osobom, instytucjom oraz mediom, które stanęły w obronie wolnego słowa. Mamy nadzieję, że dzięki temu wsparciu oraz refleksji właścicieli i menadżerów Facebooka, te standardy nie będą już więcej przez portal łamane – napisano w komunikacie.
Dlaczego doszło do blokady konta IPN: jakie treści oburzyły Facebooka?
Do sprawy podczas konferencji prasowej odniósł się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W jego ocenie takie kroki są wręcz bulwersujące. Jednocześnie w kontekście działań Facebooka minister zaapelował o przyspieszenie prac nad ustawą o wolności słowa w Internecie, której projekt resort sprawiedliwości przedstawił jeszcze w połowie stycznia.
Jak powiedział, Niemcy dopuścili się wielu zbrodni przeciwko ludzkości, w tym porwań dzieci, i są to niepodważalne fakty. Dlatego w ocenie ministra, blokada IPN na Facebooku to manipulowanie prawdą bez żadnego powodu, na co nie może być zgody na terenie Polski. „Dla Facebooka prawda historyczna nie ma znaczenia i cenzuruje. IPN już wcześniej był poddany cenzurze przez Facebooka” – powiedział minister i zapewnił, że rząd będzie stał na straży praw i wolności Polaków.
Wcześniej Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP opublikowało oświadczenie w związku z zablokowaniem przez Facebooka anglojęzycznego konta Instytutu Pamięci Narodowej. Konto zostało zablokowane 6 lutego, powodem było opublikowanie na nim kilka miesięcy wcześniej (15 maja 2020 roku) postu, dotyczącego niemieckich planów germanizacji dzieci z Polski w czasie II wojny światowej.
„CMWP SDP stanowczo protestuje przeciwko zablokowaniu angielskojęzycznego konta Instytutu Pamięci Narodowej na portalu Facebook z powodu publikacji postu dot. niemieckich planów germanizacji polskich dzieci w czasie II wojny światowej. Post był opublikowany 15 maja 2020 r., konto zostało zablokowane 6 lutego br. Działanie takie jest naruszeniem zasady wolności słowa” – głosi komunikat, podpisany przez dyrektor CMWP SDP Jolantę Hajdasz.
CMWP SDP przypomniało też, że to nie pierwszy przypadek, kiedy Facebook blokuje publikacje Instytutu Pamięci Narodowej. Pod koniec stycznia Facebook zablokował możliwość promowania za granicą filmu dokumentalnego „Obóz na Przemysłowej – Poznaj nasz strach!” o hitlerowskim obozie dla dzieci w Łodzi, uznając go za obraz o charakterze politycznym. Po jakimś czasie Facebook odblokował obraz.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Oby to nie była fałszywa flaga dla wprowdzenia rządowych regulacji publikowania treści w internecie. Mam złe przeczucia.