Liczba wyświetleń: 2292
Miasta takie, jak Szczyrk i Zakopane, bezprawnie podbierają opłatę miejscową od turystów, uznał sąd w bezprecedensowym wyroku. Nie mają bowiem statusu uzdrowiska, nie refundują kosztów leczenia, a stężenie pyłów i smogu w powietrzu jest tam zbyt wysokie.
Według informacji portal Biznes.Interia.pl, status uzdrowiska nadaje danej miejscowości minister zdrowia. Aby został on oficjalnie nadany, miasto musi spełnić specyficzne warunki, co jest związane z umieszczeniem w danym mieście miejsc leczniczych czy refundacją kosztów leczenia.
Obecnie w Polsce jest 45 uzdrowisk. Poza nimi opłatę miejscową pobierają także takie miasta, jak Szczyrk, Szklarska Poręba czy Zakopane. Opłata miejscowa jest pobierana od osoby za każdą dobę pobytu w danym miejscu. W sytuacji, gdy w miejscu o walorach krajobrazowych lub klimatycznych występuje mocno zanieczyszczone powietrze, zasadność pobierania takiej opłaty może wydawać się wątpliwa.
„Sąd już przyznał rację pozywającemu miasto Szczyrk w sprawie bezprawnego pobierania opłaty miejscowej i nakazał jej zwrot” – powiedział serwisowi „eNewsroom” Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Oznacza to, że większość polskich miejscowości, która chce pobierać opłatę miejscową, w niedalekiej przyszłości może mieć z tym problem. Orzeczenie sądu jest symboliczne. Nie chodzi o zwrot pobranej kwoty, lecz o to, aby zmobilizować polskie miejscowości do poprawienia swojej jakości powietrza.
Źródło: NowyObywatel.pl
Nareszcie, dwa lata temu po zapłaceniu tego podatku w Szczyrku, nie mogłem zasnąć całą noc od tego smrodu. Dosłownie dusił.
Teoretycznie opłata klimatyczna nie jest zapłatą za czyste powietrze tylko rekompensatą miasta za zakaz rozwoju przemysłu
A turystyka to nie przemysl? To tak jakby miastu przemysłowemu płacić za to ze nie chcą tam przyjeżdżać turyści.