Liczba wyświetleń: 831
Amerykańscy kongresmeni potajemnie uchwalili wysyłanie dodatkowej broni dla rebeliantów operujących w Syrii. Przedmiotem dostawy mają być zestawy rakiet oraz dodatkowe wsparcie finansowe.
Amerykańskie i europejskie służby bezpieczeństwa poinformowały agencję Reuters, że Stany Zjednoczone mają zamiar dostarczać rakiety przeciwpancerne, ale nie przeciwlotnicze (znane jako MANPADS), które mogłyby zostać użyte przeciwko samolotom, zarówno wojskowym jak i cywilnym.
Ustawodawcy głosowali na zamkniętym posiedzeniu nad zapisem o dostawach broni do Syrii do końca roku fiskalnego 2014, który kończy się 30 września. Decyzja jest wynikiem zeszłorocznej debaty w kongresie, podczas, której te same komisje były niechętne by dostarczać broń rebeliantom z obawy, trafi ona w ręce sił powiązanych z Al-Kaidą, czyli głownie ugrupowania Dżabhat Al-Nusra.
Obecnie jednak owe obawy nie mają już takiego znaczenia. Trudno jest określić kiedy dokładnie Kongres zatwierdził finansowanie i wysyłkę broni, ale źródła spekulują, że zostało to wpisane w ramach wydatków na obronę, zatwierdzonych w grudniu ubiegłego roku.
Na podstawie: rt.com
Źródło: Geopolityka.org
hehehehehehehe – wiadomo jest, że rebeliantów wspierają „terroryści” nieprzychylni USA (śmiem twierdzić ze większość rebeliantów nie jest przychylna USA) a „Ameryka”i tak znalazła wymówkę do uzbrojenia własnych wrogów byle tylko czasem nie skończyła im się broń 🙂 a reszta „zachodu” klaszcze uszami z zachwytu 🙂 i grajdołek z „terrorystami” się kręci 🙂