Liczba wyświetleń: 2420
Szymon Hołownia podczas kampanii parlamentarnej zapowiadał, że gdy dojdzie do władzy, NFZ będzie zwracał koszty wizyty prywatnej, jeśli pacjent będzie oczekiwał z wizytą u specjalisty dłużej niż 60 dni. Po dojściu do władzy swoją obietnicę całkowicie porzucił. Konfederacja mówi teraz „sprawdzam” i składa projekt nowelizacji ustawy, który jest tożsamy z zapowiedziami Trzeciej Drogi.
Podczas konferencji prasowej poseł Konfederacji Przemysław Wipler przywołał wypowiedzi polityków Trzeciej Drogi: marszałka Sejmu Szymona Hołowni (Polska 2050) i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL), którzy – w czasie kampanii wyborczej 2023 r. – zapowiadali zmiany w polskiej służbie zdrowia. Jedną z proponowanych zmian był zwrot przez NFZ kosztów wizyty prywatnej, jeśli pacjent na wizytę u specjalisty oczekiwał dłużej niż 60 dni.
Na tym założeniu opiera się złożony przez klub Konfederacji projekt zmian w ustawie o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Projekt przewiduje, że w przypadku braku możliwości udzielenia świadczenia w terminie 60 dni od zgłoszenia się do świadczeniodawcy, z którym Fundusz zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, pacjent „ma prawo skorzystać ze świadczenia u innego podmiotu leczniczego na zasadach odpłatnych, a Fundusz jest zobowiązany do zwrotu całości poniesionych przez świadczeniobiorcę kosztów tego świadczenia”.
Jeden z autorów projektu, dr Filip Furman, mówił, że choć projekt jest kosztowny, pozwoli zaoszczędzić na profilaktyce, a więc niedopuszczaniu do powikłań. Jego zdaniem, jeśli ktoś czeka na wizytę np. pół roku, „to ponosimy jeszcze większe koszty, niż gdyby dostał się w odpowiednim czasie do specjalisty”. Furman, powołując się na dane NFZ za 2023 r., powiedział, że liczba osób oczekujących na wizyty powyżej 60 dni może wahać się pomiędzy 200 tys. a 1,5 mln osób.
„Biorąc pod uwagę średni koszt wizyty u lekarza specjalisty, koszt proponowanych zmian może wynieść pomiędzy 70 mln a 500 mln zł” – oszacował.
Jak zaznaczono w projekcie, „koszt wprowadzenia ustawy można postrzegać jako inwestycję w sprawiedliwszy dostęp do opieki zdrowotnej oraz poprawę ogólnego stanu zdrowia społeczeństwa”.
Wipler podkreślił, że brak poparcia dla noweli ze strony polityków Trzeciej Drogi byłoby „wielkim wstydem”.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Ciekawe jak poradzi sobie w życiu pokolenie wychowane na dotacjach i dopłatach?:)
Nie ma to jak zastrzyk dodatkowej gotówki dla prywaciarzy przed świętami:)
Lekarz na NFZ: termin na 2031 rok; ten sam lekarz prywatnie: zapraszam za 2 dni 😀
Ciekawe jak długo i jak bardzo można się zadłużać ?
Deficyt budżetowy w 2019r wynosił 14 mld, a w przyszłym roku ma wynieść ponad 300 mld.
@pikpok tak długo jak podatnicy będą mieli pieniądze na rolowanie długu i jeśli zarząd lokalnego bantustanu ma coś do sprzedania. W Polsce jest Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, więc póki nie pójdzie pod młotek żymiańskiej prywatyzacji, dług może rosnąć:)
@pikpok
Zadłużać się tak długo będzie można ile warte są surowce naturalne i siła robocza danego kraju
Przecież wiadomo że nie o zadłużanie się (tak dla ścisłości nie się tylko nas) chodzi tylko o kompletne zaoranie tzw. publicznej służby zdrowia która i tak już ledwo dycha .. komuś się chyba model amerykański marzy.
A poza tym – do którego specjalisty na NFZ są kolejki krótsze niż 2 miesiące bo ja takiego nie znam.
> W Polsce jest Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, więc póki nie pójdzie pod młotek żymiańskiej prywatyzacji, dług może rosnąć:)
A co to tak szumi? Aaa to dług rośnie:)