Liczba wyświetleń: 1628
Na 1-majowym pochodzie organizowanym przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, pojawił się komunistyczne symbole.
Manifestacja zorganizowana przez SLD i OPZZ miała być manifestacją siły lewicy, po zmianach w jej kierownictwie. Postkomuniści przeszli ulicami Warszawy pod hasłem „Godna praca, godna płaca, godna emerytura”, obiecując 50% podatek dla najbogatszych i socjalne państwo.
Hasła te przyciągnęły również grupkę zadeklarowanych komunistów, skupionych wokół portalu 1917.net.pl. Nieśli oni transparenty z hasłem „Władza Rad. Proletariusze wszystkich krajów łączcie się”, na których widniały sierp i młot oraz wizerunek Włodzimierza Lenina. Propagowanie totalitarnej ideologii jest w świetle Konstytucji nielegalne, jednak transparenty z pochodu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, nie spotkały się z zainteresowaniem prokuratury i innych służb.
Opracowanie: MM
Źródło: Narodowcy.net
KOMENTARZ „WŁADZY RAD”
Po tegorocznym pochodzie z okazji Święta Pracy 1 maja, w którym redakcja portalu „Władza Rad” oddała hołd ludziom pracy, krocząc pod czerwonym sztandarem z symbolem sierpa i młota oraz upominając się o łamane i wciąż okrawane prawa pracownicze, media przypuściły brutalny atak na nasze symbole oraz na propagowane przez naszą stronę idee sprawiedliwości społecznej i równości.
W komentarzach – co charakterystyczne w atakowaniu radykalnej lewicy w Polsce – brakowało jakichkolwiek merytorycznych odniesień, jakiejkolwiek próby dyskursu z przyjętą przez nas opcją polityczną, za to było aż nadto demagogii, wulgarności i – zwykłych w takich sytuacjach – zarzutów o „propagowanie totalitaryzmu”. Najcięższym zarzutem, przytaczanym przez niemal wszystkie wrogie nam głosy, był zarzut o używanie „nielegalnego symbolu” sierpa i młota, w związku z którym grożono doniesieniem do prokuratury.
Odniesień do konkretów praktycznie nie było, bo trudno za takowe uznać słowa Stefana Niesiołowskiego, który powiedział: „Lenin był zbrodniarzem. Nieść wizerunek tego zbrodniarza, to to samo, co nieść wizerunek Hitlera.”
Pan poseł na skrzydłach elokwencji nie poszybował, a jedynie powtórzył absolutnie pusty frazes, który antykomuniści, odpowiedzialni za wasalizację Polski, wyprzedanie majątku narodowego i zaprzedanie jej na służbę NATO i UE powtarzają od dawna, niczym mantrę.
Hasło o „zbrodniczym” charakterze komunizmu ma wyrugować myślenie o komunizmie z przestrzeni medialnej i publicznej oraz usunąć pamięć o nim ze społecznej świadomości.
Komunizm bowiem jest zagrożeniem dla elit, wyzyskujących ludzi pracy i pozbawiających ich resztek mizernych praw. Jest groźny dla tych, którzy zwasalizowali Polskę i zaprzedali obcemu kapitałowi; dla tych, którzy żyją na koszt innych, dla całej klasy wyzyskiwaczy, wysługujących się im mediów; dla międzynarodowej finansjery i jej pachołków i dla wszystkich beneficjentów systemu nieludzkiego w swej istocie kapitalizmu.
Ci wszyscy, którzy płyną na jego fali, korzystając z Indoktrynacji Pamięci Narodowej, uczynili wszystko, by zafałszować historię i zdyskredytować komunizm. Najłatwiej to uczynić nie odnosząc się do konkretnych wydarzeń, lecz posługując się frazesem – jak to uczynił poseł Niesiołowski, przemawiający niczym sławetny Gombrowiczowski profesor Bladaczka. Tak jak ten ostatni, jako bezdyskusyjny i wykluczający dialog pewnik, rzucił słowa „Słowacki wielkim poetą był”, tak poseł rzuca „Lenin zbrodniarzem był.”
Czym pan poseł i inni anykomuniści byliby w stanie poprzeć swą tezę – tego się chyba nie dowiemy, podobnie, jak nie dowiemy się tego, czym różniła się walka Lenina, upominającego się o godność ludzi pracy, od zbrojnych działań np. Piłsudskiego, który co prawda o niczyją godność nie walczył, ale za to rozkazał w 1926 r. strzelać do rodaków i legalnej władzy, a opozycję wysłał do obozu koncentracyjnego w Berezie Kartuskiej (wszystkich komunistów za porównanie przepraszam, nie zrównuję tych dwóch postaci, jedynie unaoczniam oponentom fakt, że ich idole bynajmniej pacyfistami nie byli).
Podobnie pacyfistami nie są współcześni antykomuniści – Janusz Korwin-Mikke niedawno oświadczył, że „socjaliści to banda chamów, których należy rozstrzelać”. W podobnym tonie utrzymane są komentarze z naszego pierwszomajowego święta.
Źródło: Władza Rad
Delegalizacja jakichkolwiek symboli czy idei tworzy niebezpieczny precedens. Jaki symbol, jaka idea, jaki pogląd zostanie jutro uznany za niebezpieczny czy ekstremistyczny? To następny krok do pogłębienia i tak już panującego neototalitaryzmu.
Jeśli jeden człowiek ma prawo wyjść nas ulicę z krzyżem na koszulce, to drugo może mieć sierp i młot, albo podobiznę Ernesto Rafael’a Guevara de la Serna, itp.
Dokładnie. Symbole nie powinny być zakazane. A komunizm, o ile komuś udało by się go poprawnie wdrożyć w życie, byłby najlepszym systemem.
A jeśli mówimy to totalitaryzmie i symbolach to gębę Donka już dawno powinni ocenzurować i usunąć z przestrzeni publicznej, bo to co on robi i jego banda PObratyńców to nic innego jak totalitaryzm pod przykrywką demokracji.
Co za patologia.
Inaczej kulturalnie tej… grupy się opisać nie da.
Jak chcecie bez przeszkód latać z symbolami zwyrodnialców i morderców, to dajcie spokój też tym, którzy latają z celtykami i gammadionem.
Chociaż… w tym ubekistanie zawsze modny był morderca Che, czerwone gwiazdeczki i sierpy z młotami na butach dzieci, które nawet nie wiedzą co noszą… i nikt ich nie straszył za szerzenie tej … tfu .. ideologii.
Proletariusze idzcie sobie piechotą do Korei Płń !!!! http://www.youtube.com/watch?v=1r3WjPfIAoU BO POLSKA PAMIĘTA !!!! a wami GARDZI
2 devilan1410
Naczytałeś się głupot. Che nie był mordercą, a ofiarą mordu.
Czytając komentarze, aż się chce palnąć w łeb. Czysty komunizm (jako system rządzenia a nie pewien okres w dziejach narodów)ma swoje duże wady i zalety. Do głównych wad należy piętnowanie rozwoju/elitaryzmu. Po prostu nie opłaca się być bogatym, wykształconym i ponadprzeciętnym. Drugi karygodna przywara to rozleniwienie narodu. „Czy się stoi, czy się leży tysiąc złotych się należy”. Komunizm dzięki temu nieźle nas zadłużył, choć Donek chyba już go pobił. Zalety też są. Powstaje sprawiedliwość i równość społeczna. Olbrzymi nakład na walkę z bieda jeśli wolicie. Każdemu jest zapewniona praca dla dobra ogółu. I w teorii następuje prawdziwa demokracja. Niemalże nienawidzę tego systemu z baaaardzo wielu powodów. Ale wiem, że niektórym te wszystkie chore idee egalitaryzmu i zniewolenia jednostki bardzo pasują. Taki gatunek.
Kolejna głupota. Komunizm /= Totalitaryzm. Uosabianie ustroju z paroma jego przedstawicielami jest równie głupie co pisanie, że Demokracja w Atenach i ta po rewolucji francuskiej to to samo.
I jeszcze te „BO POLSKA PAMIĘTA !!!! a wami GARDZI” Chyba się komuś zapomniało, że oni też są Polakami i oni też tworzą POLSKĘ. Mają swoje poglądy polityczne, które jak podkreślają nie dążą do totalitaryzmu a socjalizmu. Jestem przeciwnikiem poprawności politycznej. Ale zawsze trzeba dawać argumenty, a nie być chamem, czy nawet o zgrozo bojówkarzem (nie to, że cię p77 oskarżam o to). Na tym polega tolerancja i kultura.
http://img580.imageshack.us/img580/3039/1335893067picsay.jpg
http://img856.imageshack.us/img856/4622/1335893475picsay.jpg
Hiszpania…
„Świat schodzi na psy
Razem z nim ty
Wierzysz mi?
Policzone są twoje dni”
Paktofonika
Dokładnie xxx31 Ci co tak twierdzą są nierobami, oszustami, albo nie rozumieją sami co mówią.
Mogę ci wymienić kilka takich krajów: Kuba, Korea Północna, ZSRR 😀 szczyt bogactwa, i bardzo wysoki poziom życia obywateli.
Proszę o choć JEDEN przykład państwa kapitalistycznego, które odniosło sukces i żyje się w nim ludziom dobrze.
PS. Sprawiedliwość jest wtedy gdy mądry i pracowity ma dobrze a leń i nierób źle a nie gdy cwaniak i oszust żyje w luksusie a ciężko pracujący uczciwi ludzie w nędzy…
Cieszy ,że wielu ludzi uważa za głupotę delegalizowanie symboli czy propagowanie poglądów jakichkolwiek.
Ów przykład , kraju z ustrojem socjalistyczno-kapitalistycznym ( oksymoron ?) to Szwecja .
@norbo Chociażby Korea Południowa czy Japonia.
http://youtu.be/dWc-J9RIkdo
Zakazuje się zakazywać.
Problem z komunizmem jest taki że większość osób które się na niego powołuje w praktyce dąży do państwa totalitarnego. Wystarczy sobie wyobrazić jak „wspaniałym” państwem byłby ZSRR posiadający nowoczesną technologię i mass media. Ale nawet bez technologii cudownie sprawdza się w praktyce. Przykład – Korea Północna. Komunizm utopijny – dobrowolny, to zupełnie inna sprawa. Myślę, ze takie coś byłoby w porządku. Ale ludzie są tacy jacy są. Tu za przykład może posłużyć chrześcijaństwo i to co z niego wynikło. Zabrakło tej jakże istotnej rzeczy jaką jest właśnie owa dobrowolność. Inna kwestią jest to czy dzisiejszy system pozwoliłby na istnienie dobrowolnych komun. Myślę że gdyby na tej planecie „panował” liberalizm komunizm miałby szansę bytu. Mimo że te idee wydają się czymś przeciwnym liberalizm jest oparty na dobrowolności. Dlatego nie widzę problemu w przypadku rozwiniętych istot. Niestety przy dzisiejszym systemie jakim jest feudalizm korporacyjny takie twory nie mają racji bytu.
Jeśli chodzi o karanie za symbole jest to po prostu czysta patologia. Szczególnie w przypadku swastyki, która jest bodajże najstarszym znanym powszechnie ludziom symbolem. A naziści którzy zagrabili sobie ten symbol istnieli dosyć niedawno a ich państwo stosunkowo krótko w historii dziejów. Można by też karać za krzyż którego także używali i który w istocie uosabia to samo, choć swastyka ma dużo głębsze znaczenie.
Po co się ograniczać do ograniczania zasięgu logo? Proponuję rozwinąć temat i zakazać kolory które nam się źle kojarzą. Na pierwszy ogień zabrońmy koloru czerwonego, bo używali go komuniści, faszyści również, jak już to się uda to zabierzemy się za kolejne kolory. Można by więc łapać młode osoby w czerwonych strojach pod zarzutem propagowania idei. Zakazy i penalizacja z powodu jakichkolwiek totemów w moim odczuciu to dowód paranoi naszych czasów. Czy „Głowy Lenina znad pianina” Salvadore Dali to jeszcze dzieło sztuki czy już zbrodniczy akt propagandy komunistycznej zasługującej na rozstrzelanie? Totemizm otacza nas, ludziom którzy nic nie rozumieją łatwo zjednoczyć się pod wspólnym sztandarem, nawet jak nie wiedzą o co chodzi…
Mnie się źle kojarzą symbole polityczne. Źle wpływają na moje samopoczucie. Dodatkowo źle mi się kojarzą niektóre (większość) pyski w polityce, też powinny być zakazane 😛
Co do podawania ZSRR jako przykładu państwa komunistycznego – to był kapitalizm totalitarny, z resztą właśnie to doprowadziło do jego upadku. Polecam książkę Chrisa Harmana „Kapitalizm zombie”, tam jest bardzo ładnie opisane, czym tak naprawdę było ZSRR, wbrew temu co wam mówią w mediach.
@jakiskretyn
Przychylam się w dużej mierze ku tej tezie.