Liczba wyświetleń: 656
Komendant policji w północnoangielskim Durham Mike Barton wezwał do finansowania narkotyków przez państwo. W artykule zamieszczonym w gazecie „The Guardian” porównał dzisiejszą brytyjską politykę narkotykową do amerykańskiej prohibicji z lat 20.
Według tego uznawanego w Anglii za jednego z najbardziej doświadczonych policjanta aby skutecznie walczyć z mafią, państwo powinno zapewnić uzależnionym dostęp do narkotyków. Barton zastrzegł, że środki odurzające nie mogą być łatwo dostępne, a ich dystrybucja musi być poddana kontroli. Jednak według niego całkowita prohibicja powoduje, że miliardowe zyski z zakazanego handlu trafiają do przestępców. Barton wskazuje, że uzależnieni, którzy otrzymywaliby narkotyki w systemie państwowym, nie musieliby schodzić do podziemia kryminalnego. Dodatkowo gangi pozbawione zostałyby głównego źródła swoich dochodów, zmniejszyłyby się też wydatki i wysiłki policji na zwalczanie przestępstw narkotykowych.
Barton nie jest w swoich poglądach osamotniony. Należy do grupy wysokich rangą brytyjskich policjantów, którzy walczą o zmianę polityki narkotykowej kraju.
Autor: jkl
Źródło: Lewica
Jest jeszcze lepsze wyjście: całkowita legalizacja narkotyków. Jeśli środki odurzające będą łatwo dostępne, to najgłupsza część społeczeństwa się zaćpa, a potem już mało kto będzie z tego korzystał.
Wpadłem na to mając poniżej 18 lat, jestem geniuszem, czy po prostu większość ludzi to debile?
To przecież oczywiste gangi handlują narkotykami bo daje to olbrzymie zyski.Gdy narkoman dostanie działkę po kosztach produkcji na pewno przestanie kupować od mafii. Nie ma zysku nie ma problemu.A kto ma się zaćpać to i tak to zrobi.Tyle ,że szkody społeczne będą mniejsze.
Nie podniecajcie się tak, mafia nie jest głupia – nie dopuszczą do tego. Biedaku – większość społeczeństwa to nie debile jak uważasz, decydenci są na usługach wielu organizacji, jedną z takich organizacji, bardzo wpływowych i zamożnych jest świat przestępczy – oni po przez swoje wpływy i pożytecznych idiotów nie dopuszczają do legalizacji rzeczy normalnych.
Biedak – na jakiej podstawie zakładasz, że przy legalnych narkotykach społeczeństwo się zaćpa?
Nielegalność prawna czyni wyzwania dla niedojrzałych.
Masz dziesiątki substancji odurzających i do tego legalnych ale jakoś problemu z nimi bie ma.
Nielegalność pewnych substsncji wynika z monopoli korporacji a nie dbałością o społeczne zdrowie.
Jeżeli państwo dba o zdrowie obywateli to edukuje ich i siebie.
Wystarczy wprowadzić kary i je egzekwować na masowych niszczycielach społecznego zdrowia. Producenci alkoholu, palierowsów, fastfoody i przemysłowe tablice mendelejewa nazywane żywnością są łatwe do udowodnienia i obliczenia szkód. Swoją działalność zbrodniczą określili przez agresywny marketing kierowany już do kilkuletnich dzieci.
Problemy z otyłością, sercem, cukrzycą? Wyślij rachunek za leczenie i odszkodowanie do Nestle, Kellogs, McDonalds ect.
Jakie szkody przynosi marihuana? A no ogromne! Zagraża korporacją farmakologicznym ( przeciwbólowce, anty depresanty itp), przemysł drzewny, olejowy, linowy i tekstyliowy itd.
Inne narkotyki często są bezpieczniejsze niż lekarstwa na astme, depresje czy nadcisnienie. Legalne i rejestrowane będą bezpieczniejsze i mniej atrakcyjne dla takich nie 18 latków.
Edukacja. Prawdziwa edukacja a nie indoktrynacja jest kluczem do pokoju, wolności, siły i dostatku. Ale ten klucz jest ściśle kontrolowany i dewastowany przez „oświeconych” psyhopatów.
Holandia.
Legalność pewnych „narkotyków” wynika z matematyki. Koszty walki kontra realne straty społeczne , zawsze kończy sie na dopuszczalności do prywatnego użytku.
Polska.
Kiedy kiedyś odzyskamy niepodległość bedzimy.mogli gdybać a jak narazie trzeba wykonywać polecenia panicza z Hasydów.
Przykład Czech pokazał, że nic wielkiego się nie stało, poza znacznym spadkiem przestępstw i zwiększeniem i to pokaźnie, wpływów do budżetu.
Jestem za.
WW