Liczba wyświetleń: 2185
Komenda Główna Policji miała rozpocząć analizę możliwości zatrudniania imigrantów w szeregach policji. Z doniesień medialnych wynika, że obcokrajowcy mieliby być remedium na braki kadrowe, a także mają być przydatni do rozpracowywania przestępczości związanej właśnie z masowym napływem cudzoziemców do naszego kraju.[A]
Reporterzy radia RMF FM, powołując się na swoje źródła w policji, twierdzą, że na razie Komenda Główna Policji dokonuje analizy rozwiązań wprowadzonych w innych krajach. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. To nie zmienia faktu, że dowództwo policji rzeczywiście rozpatruje możliwość zaangażowania imigrantów. Jeśli jeszcze nie w charakterze policjantów, to osób zatrudnionych jako „konsultanci”. Zaangażowanie obcokrajowców miałoby pomóc w poradzeniu sobie z wakatami. Braki kadrowe od kilku lat mają dochodzić nawet do kilkunastu procent obsady komisariatów.[A]
RMF FM twierdzi, że w pierwszej kolejności policjantami mieliby zostawać obywatele Ukrainy, Białorusi i Gruzji. Z powodu masowej imigracji do Polski zmieniać ma się struktura przestępczości, dlatego mieliby oni być pomocni w „rozpoznaniu specyfiki przestępczości” wśród obcokrajowców.[A]
Tymczasem poseł Grzegorz Płaczek na platformie „X” zwrócił uwagę na jedną niezwykle istotną sprawę, jeżeli chodzi o pomysł zatrudniania Ukraińców w Polskiej Policji. Chodzi o to, że wówczas trzeba by przyznać takim osobom polskie obywatelstwo! Jak zauważa poseł Konfederacji zgodnie z Art. 25. „Ustawy o policji”, służbę w Policji może pełnić wyłącznie „OBYWATEL POLSKI O NIEPOSZLAKOWANEJ OPINII”.[MN]
I dodaje: „Czyli rozumiem, że (działając zgodnie z zapisami Ustawy) wszystkim Ukraińcom, którzy zechcą wcielić się do polskiej Policji, będziemy dawać polskie obywatelstwo? Czy może będzie zmiana Ustawy?”. Zwraca również uwagę na jeszcze jeden problem: „A co z dezerterami z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce i chcą zostać »polskimi policjantami« (a wiemy, że takich mężczyzn jest sporo)? Czy można powiedzieć, że takie osoby mają »nieposzlakowaną opinię«?”.[MN]
Poseł Płaczek zadaje dalej pytania, które w tej sprawie budzą jego wątpliwości: „Czy może Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pójdzie jeszcze dalej i stworzy specjalne służby mundurowe składające się z obywateli Ukrainy w Polsce, aby obejść »Ustawę o policji«? To byłoby nawet ciekawe – obywatele Ukrainy w policyjnych mundurach kontrolowaliby polskich obywateli w ich własnym kraju. Przyznam, że intrygująca koncepcja”.[MN]
Na podstawie: RMF24.pl [A], X.com [MN] Źródła: Autonom.pl [A], MediaNarodowe.com [MN] Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Stary, banalny trik… A plebsy łykają jak ryba wodę.
Najpierw z tydzień czasu rzucają njusa o wakatach w Policji a potem to. I ciach. Przeszło.
Jakby nie było wiadomo, że od razu o zatrudnienie Ukraińców chodziło. Bo to niby brakuje chętnych Polaków?
Katana, no właśnie, firmy zwalniają a tu wakaty.
Katana, Ukry od dawna do tego zmierzały. Mamy przerąbane….
Moim zdaniem jakby każdy Polak wziął chwilówkę np 5000 złotych, zamienić potem na dolary i rozrzucić apachami nad sejmem w Kijowie, to byłby gest dobrej woli.
To było oczywiste to jeden z priorytetów i przygotowywano się do tego kilka lat temu. Polska populacja nie jest w stanie walczyć nie czuje się Polakiem. Nie zorganizuje się (prócz już zorganizowanych struktur) a przez to zostanie łatwo zredukowana do tych 10 mln już zgwałconych bitych dzień w dzień tchórzy bez śladu godności. Stwory te żarcie i wydalanie urozmaicone rozrywkami odpowiednimi i rozpłodem uważają za życie więc nawet silnie pożądają upodlenia. Reszta zginie tak czy siak lub ucieknie by być emigrantem ostro eksploatowanym. Wybadali i wykreowali moment i teraz rozpocznie się ostateczne rozwiązanie kwestii polskiej. Przekroczona została już niemal „granica demokratyczna”, która tak zachwala Maciak i zostanie ona przekroczona niebawem. Wtedy już żadne wybory nie pomogą i jedynym sposobem będzie gwałtowne i krwawe przejęcie państwa przez naród. Uważam, że to i tak jedyny sposób z uwagi na liczebność wroga wewnątrz. Nadzieja matką głupich i tchórzliwych leniuchów bez godności jest.
Najgorszy wróg to wewnętrzny…