Liczba wyświetleń: 175
Po ubiegłorocznych masowych zwolnieniach w PKP Cargo ogłoszono kolejne duże redukcje w tej spółce.
W piątek władze PKP Cargo zapowiedziały kolejne zwolnienia grupowe. Władze publicznej spółki pod rządami liberałów chcą wysłać na bruk kolejne tysiące osób.
W ubiegłym roku nowe władze PKP Cargo, powołane przez rząd Donalda Tuska, zwolniły ze spółki 3665 osób. Miało to być elementem działań naprawczych. Szumnie zapowiadano m.in. odzyskanie udziałów w rynku towarowych przewozów kolejowych przez PKP Cargo.
Obecnie ogłoszone zamiary pokazują coś zupełnie odwrotnego. Władze spółki planują kolejna masowe zwolnienia. Pracę w roku 2025 ma stracić nawet 1041 osób, a w 2026 zwolnienia mogą objąć nawet 1388 osób. Zwolnienia mają objąć pracowników z różnych działów firmy.
Przyczyną zwolnień jest m.in. to, że PKP Cargo ma wciąż malejące udziały w rynku przewozów kolejowych. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2025 roku PKP Cargo zanotowało 5-procentowy spadek masy przewiezionych towarów wobec analogicznego okresu poprzedniego roku.
Tak wygląda „reforma” w wykonaniu liberałów. Zapłacą za nią utratą pracy tysiące osób.
Źródło: NowyObywatel.pl