Liczba wyświetleń: 1187
Przełomowy wyrok francuskiego Sądu Najwyższego – kierowca firmy Uber powinien mieć status pracownika, a nie podwykonawcy.
Jak informuje serwis wnp.pl, orzeczenie to oznaczać może poważne zmiany w podobnych firmach przewozowych oraz dostawczych z sektora tzw. gig economy na terytorium kraju.
Według informacji agencji Reuters, model biznesowy Ubera polega na zatrudnianiu kierowców i dostawców na zasadach podwykonawców. Praktyka ta pozwala na znacznie zmniejszenie kosztów pracy, gdyż zatrudnienie ich jako pracowników firmy wymagałoby m.in. zapewnienia płatnych urlopów i innych świadczeń.
Kierowcy Ubera w wielu krajach walczą o uznanie ich za pracowników firmy. Francuski sąd sekunduje im w tej walce. Według najnowszego wyroku, kierowca sieci jest pracownikiem, ponieważ nie może tworzyć własnej bazy klientów ani ustalać cen.
Przypadek z Francji to jedna z wielu spraw sądowych wytoczonych Uberowi w krajach takich jak Kolumbia, Brazylia czy USA. Władze Kalifornii, gdzie spółka ma swą siedzibę, niedawno uchwaliły prawo utrudniające operatorom aplikacji prawne określanie osób wykonujących pracę na ich rzecz jako podwykonawców. Z kolei brazylijski Sąd Najwyższy orzekł, że kierowcy świadczący usługi za pośrednictwem aplikacji Ubera nie są jego pracownikami.
Źródło: NowyObywatel.pl
Czy jak ja segreguję śmieci przed oddaniem, to czy jestem już pracownikiem gminy? W końcu wykonuję pracę na której korzysta firma wywozowa. Ale nakazuje mi to robić gmina. Czyli zlecenie mam od gminy na korzyść prywatnej firmy. Może czas iść do sądu?